Rosja i Kazachstan ratują program wydobycia z nowych złóż kosztem budżetu

30 września 2015, 09:04 Alert

(Reuters/Anadolu/Teresa Wójcik/Wojciech Jakóbik)

Rząd w Kazachstanie zapowiedział we wtorek, że rozważa duże cięcia podatku obowiązującego od wydobycia bogactw mineralnych (MET).

Obniżki podatków mają być stosowane wobec firm wydobywających ropę i gaz z niektórych pól naftowych. Celem jest testowanie niższych podatków jako instrumentu zapobiegającego spadkowi inwestycji i wydobycia. Informację tę przekazał 29 września mediom w Astanie wysoki przedstawiciel rządowy.

Zwrócił on uwagę, że w sąsiedniej Rosji odrzucono inicjatywę ministra finansów podwyższenia podatków dla koncernów naftowych. Być może taki podwyższony podatek miał zostać zastosowany też wobec rosyjskich koncernów gazowych. Przedstawiciel rządu powiedział, że jest to bezsensowny pomysł, gdyż zmusiłby zwłaszcza Gazprom do podniesienia ceny w momencie, gdy m.in. na rynku europejskim niedługo Rosjanie będą rywalizować z tańszym i jakościowo lepszym gazem z USA.  

Rosyjski rząd przyznał, że zrezygnował z podwyżki podatku od wydobycia. W dobie taniej ropy naftowej nie zamierza podkopywać kondycji swoich spółek wydobywczych, które przy obecnych problemach nie mogą kontynuować programu inwestycji w wydobycie z nowych złóż. Rzecznik rządu Natalia Timakowa przyznała, że środki na ratowanie budżetu zostaną znalezione w innych źródłach. 

Wiceminister energetyki Kazachstanu Magzum Mirzagaliew tego samego dnia powiedział na konferencji prasowej, że obniżony poziom podatku MET będzie tak ustalony, aby firmy wydobywające ropę miały więcej wolnych środków  na inwestycje w wydobycie i poszukiwania geologiczne.

Kazachstan w tym roku już zmniejszył wydobycie ropy o ok. 1 mln ton, zamiast  80,8 mln ton, wyprodukuje jej 79,5 mln ton – przyznał Mirzagaliew.  Nie można zmniejszać więcej.  W kuluarach konferencji energetycznej 28 września wiceminister powiedział dziennikarzom, że aż 39 krajowych firm paliwowych wystąpiło do ministerstwa energetyki o obniżenie podatku MET, zmniejszenie podatku od eksportu oraz niektórych danin. „I musimy to dla nich zrobić, chociaż ulgi będą przyznawane dla każdej firmy odrębnie, zależnie od jej sytuacji” – stwierdził Mirzagaliew.

Analitycy rynku nie spodziewali się, że rząd kazachski, który połowę swoich dochodów do budżetu uzyskuje ze sprzedaży ropy, podejmie decyzję o znaczącej, choć selektywnej obniżce podatków przed pierwszym kwartałem 2016 r.

Podobnie jak w Rosji, większość wydobycia  ropy w Kazachstanie pochodzi z dojrzałych aktywów. Ministerstwo energetyki ocenia, że konieczny jest dostęp do nowych zasobów, zanim dojrzałe się wyczerpią. Ta ocena skłania szefów resortu do zainteresowania ropą łupkową  oraz innymi złożami wymagającymi trudnej i nowoczesnej technologii.

Na polu Tengiz w zachodnim Kazachstanie  prace prowadzi konsorcjum Tengiz/Chevroil (TCO), największy producent ropy w Kazachstanie. Wydobywa od 2013 r. między 27,1 mln do 26,7 mln ton ropy rocznie. TCO przedstawił ambitny plan rozwoju, przewidujący zwiększenie wydobycia do 38 mln ton rocznie do 2021 r. Realizacja tego celu będzie wymagać właśnie najnowszych technologii.  

Kolejne wielkie zadanie dla kazachskiej branży naftowo-gazowej jest zakończenie gigantycznych prac przy remoncie i rekonstrukcji instalacji wydobywczo-przesyłowych gigantycznego złoża Kashagan.  Ministerstwo energetyki oczekuje, że ponowne uruchomienie eksploatacji Kashagan nastąpi już w końcu  2016 r. Po  początkowym uruchomieniu  przewiduje się, że wydobycie z pola Kashagan  osiągnie w pierwszym roku 375 tys. baryłek dziennie.

Problemom poszukiwania ropy z łupków ma być poświęcone specjalne posiedzenie rządu pod koniec tego roku.