Rosja ustępuje Białorusi w sporze gazowym

10 października 2016, 11:45 Alert

Białoruś i Rosja uregulowały kwestie sporne związane z dostawami surowców energetycznych – poinformował prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko. Ponadto Mińsk ogłosił, że otrzyma znacząca obniżkę cen rosyjskiego gazu.

– Wczoraj zapoznałem się z raportem rządu poświęconym kwestiom naftowo-gazowym z Federacją Rosyjską. Wydaje mi się, że kolejne bitwy zostały zakończone i udało się nam wejść na ścieżkę podpisania dokumentu. Kwestie sporne, przynajmniej wczoraj, zostały uzgodnione – powiedział Aleksander Łukaszenko.

Fot. BASF

Spór o dostawy gazu z Rosji na Białoruś trwa. W kontrakcie zapisano cenę 132,77 dolarów za 1000 m3. W oparciu o własne obliczenia Białorusini chcą płacić 73 dolary za tę samą ilość. Używa, jako podstawy porozumienia międzyrządowego, które stanowi, że cena gazu dla Białorusi nie może być wyższa od ceny eksportowej minus koszty transportu. Dostawy gazu do obwodu smoleńskiego w Rosji kosztują 72 dolary za 1000 m3. Białoruś domaga się podobnej ceny, jako członek unii celnej oraz Związku Białorusi i Rosji

Jeżeli chodzi o ropę naftową to w latach 2016-2024 Rosja planowała dostarczać na Białoruś rocznie 24 mln ton  surowca. Jednak Belneftekhim otrzymał harmonogram dostaw rosyjskiego surowca w trzecim kwartale tego roku, w którym wolumen w porównaniu z pierwotnymi założeniami jest niższy o 2,25 mln ton.

W czwartym kwartale Rosja dostarczy na Białoruś 3 mln ton ropy, o czym poinformował doradca prezesa Transnieftu Igor Demin. Prezes spółki Nikołaj Tokariew mówił dziennikarzom, że w porównaniu z pierwotnym harmonogramem zmniejszenie dostaw ropy na Białoruś w drugim półroczu 2016 roku wyniesie 5 mln ton.

Rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak poinformował, że redukcja bezcłowych dostaw ropy na Białoruś w trzecim kwartale jest związana z zadłużeniem za dostarczony gaz oraz niewystarczającą ilością eksportu produktów naftowych do Rosji. Wicepremier Arkadij Dworkowicz stwierdził, że harmonogram dostaw ropy na Białoruś może powrócić do pierwotnego kształtu pod warunkiem, że Moskwa i Mińsk osiągną porozumienie w sprawie uregulowania długu gazowego.

Rosja ustępuje Białorusi w sporze gazowym

Cena rosyjskiego gazu dla Białorusi zostanie ,,znacząco obniżona”. O tym poinformował dziennikarzy wicepremier Białorusi Władimir Siemaszko. Według niego osiągnięte zostało porozumienie polegające na tym, że Mińsk zwróci pewną kwotę, którą strona rosyjska uznaje jako dług za dostarczony gaz.

Powinniśmy zwrócić te pieniądze. Jednak w zamian już w tym roku otrzymamy jednorazową, znaczącą obniżkę ceny gazu oraz inne rodzaje wsparcia od Rosji. Następnie przedstawimy trajektorię obniżenia cen w następnych latach – powiedział Siemaszko.
Rosja przywróci poprzedni wolumen dostaw ropy na Białoruś a w zamian Mińsk zmieni decyzję o podniesieniu taryf na tranzyt rosyjskiego surowca, o czym poinformował Władimir Siemaszko.

Uregulowaliśmy wszystkie bieżące sprawy. W trzecim kwartale Rosja zablokowała połowę dostaw ropy na Białoruś. Powinniśmy otrzymać 6 mln ton a obecnie w rzeczywistości są to 3 mln ton. Wszystko powróci do normy. Do 20 października powinny w pełnym wymiarze zostać przywrócone dostawy ropy dla pełnego obciążenia naszych rafinerii – powiedział wicepremier dodając, że taryfy na tranzyt rosyjskiej ropy powrócą do stanu z 1 października.

Aktualizacja 12:25

Belta.by/Piotr Stępiński