Rosjanie obserwują ćwiczenia NATO w Polsce

9 czerwca 2016, 07:15 Alert

(Ministerstwo Obrony Narodowej)
W dniach 6-9 czerwca br. w Polsce  czterech inspektorów z Federacji Rosyjskiej  prowadzi inspekcję rejonu wskazanego zgodnie z postanowieniami Dokumentu Wiedeńskiego 2011 (rozdział IX). Państwa sygnatariusze tego dokumentu zobowiązują się do przyjęcia każdego roku do trzech inspekcji z państw OBWE. Na tej podstawie co roku Polska gości inspektorów rosyjskich.

Rejon wskazany do inspekcji przez Rosjan (ok. 20.000 km2) w północno–zachodniej Polsce obejmuje m.in. poligony Drawsko i Wędrzyn, dlatego też rosyjski zespół inspekcyjny będzie miał możliwość obserwacji fragmentów ćwiczenia Anakonda-16.

Ćwiczenie Anakonda-16 jest największym przedsięwzięciem szkoleniowym w najnowszej historii Sił Zbrojnych RP o charakterze międzynarodowym. Uczestniczy w nim 31 tys. żołnierzy z 19 krajów NATO i 5 krajów partnerskich. Prowadzone jest ono przy pełnej transparentności działań. Przez cały okres ćwiczenia (6-17 czerwca) obserwować go będą przedstawiciele Białorusi, Bułgarii, Kanady, Niemiec, Norwegii, Serbii, Szwajcarii, Szwecji, Ukrainy, USA i Wielkiej Brytanii, zaproszeni do obserwacji w ramach implementacji Dokumentu Wiedeńskiego (rozdział VI). Zgodnie z procedurą Polska, jako organizator ćwiczenia, wystosowała zaproszenie do wszystkich 57 państw członkowskich organizacji. Federacja Rosyjska nie zgłosiła chęci udziału w  tej formie obserwacji samego ćwiczenia, wybierając formułę inspekcji rejonu wskazanego.

Podkreślenia wymaga fakt, że Polska szanuje obowiązki wynikające z międzynarodowych zasad zachowania przejrzystości ćwiczeń wojskowych, co ma odzwierciedlenie w pełnym respektowaniu zapisów Dokumentu Wiedeńskiego i zawartych w nim procedur. Dodatkowo w celu zapewnienia pełnej transparentności ćwiczenia oraz wykorzystania jego potencjału w zakresie stabilizowania środowiska bezpieczeństwa w Europie strona polska, w dniach 14 i 16 czerwca, umożliwi obserwację wybranych fragmentów ćwiczenia zaproszonym gościom oraz attaché obrony akredytowanym w Polsce. Działania te wykraczają ponad nasze obowiązki i stanowią dowód na stosowanie tzw. dobrych praktyk.