Rosjanie szukają okazji do współpracy jądrowej poza Europą

8 marca 2016, 13:30 Alert

(RIA Novosti/Interfax/Piotr Stępiński/Patrycja Rapacka/Anna Kucharska)

Rosjanie zacieśniają współpracę z kolejnymi państwami pozaeuropejskimi, które chcą rozwijać sektor jądrowy.

Rada ministrów Arabii Saudyjskiej pod przewodnictwem króla Salmana ibn Abd al-Aziz Al Su’uda zatwierdziła podpisaną 18 czerwca ubiegłego roku umowę o współpracy z Rosją w dziedzinie pokojowego wykorzystania energetyki jądrowej. Ponadto przygotowano w tej sprawie odpowiedni dekret królewski.

Wspomniana umowa po raz pierwszy w stosunkach saudyjsko-rosyjskich tworzy podstawę prawną do współpracy pomiędzy państwami w tej dziedzinie. Umowa zakłada utworzenie komisji konsultacyjnej, a także wspólnych grup roboczych do realizacji konkretnych projektów.

4 marca podczas wizyty prezydenta Republiki Korei (ROK) Park Geun-Hye w Arabii Saudyjskiej  strony podpisały protokół ustaleń w sprawie współpracy w dziedzinie energetyki jądrowej. W protokole stwierdzono, że firmy południowokoreańskie zbudują dwa reaktory jądrowe w Arabii Saudyjskiej. Koszt inwestycji ma wynieść ok. 2 mld dolarów.

Arabia Saudyjska zaplanowała, że do 2040 r. wybuduje od 12 do 18 reaktorów jądrowych, aby zaspokoić szybko rosnące zapotrzebowanie na energię. Seul spodziewa się, że budowa dwóch pierwszych reaktorów rozpocznie się już w przyszłym roku.

W ramach współpracy międzynarodowej Rosatom ogłosił, że Boliwia podjęła decyzję o utworzeniu Państwowej Agencji Energii Atomowej. – Słyszeliście, że podczas swojego dzisiejszego wystąpienia prezydent Boliwii powiedział, że w tą środę rząd podejmie decyzję o utworzeniu państwowej agencji ale trudność polega na tym, że w Boliwii nie ma organu, który powinien być naszym partnerem w budowaniu takiego centrum (centrum badań i technologii jądrowych – przyp .red.). Póki co wszystkie umowy zostały podpisane przez ministra energetyki, ale z prezydentem Boliwii uzgodniono, że w Boliwii zostanie utworzone specjalna agencja. W środę powinna zostać przez rząd podjęta decyzja w tej sprawie a już pierwszego, roboczego dnia dokumenty mają zostać przesłane do parlamentu – powiedział prezes Siergiej Kirijenko.

Jego zdaniem przygotowania mogą potrwać ok. 1-2 miesiące. Przy tym prezydent Boliwii polecił, aby zostały one przeprowadzone możliwie jak najszybciej obiecując, że potrwają one dwa tygodnie.

Rosja oraz Boliwia podpisały międzyrządową umowę o współpracy w energetyce jądrowej i o współpracy przy budowie centrum badań i technologii jądrowych w miejscowości El Alto

Rosyjski Rosatom realizuje projekty w Finlandii, Bułgarii, na Węgrzech, Słowacji, w Czechach, na Ukrainie, w Armenii oraz w Chinach. Rosyjska spółka jądrowa walczy także ze skutkami sankcji, które zostały nałożone na sektory bankowy, naftowy i zbrojeniowy więc pośrednio uderzają w jej możliwości finansowe.

– W Europie Zachodniej – jeśli mówimy o potencjalnych projektach – nie widzę wielu możliwości w zakresie realizacji nowych przedsięwzięć. Nowe elektrownie naszej konstrukcji można policzyć na palcach jednej ręki – najprawdopodobniej w Finlandii, na Węgrzech oraz w Wielkiej Brytanii – mówili w lipcu ubiegłego roku przedstawiciele Rosatomu.

Według Międzynarodowej Agencji Energii (IEA) atom jest najbardziej korzystnym ekonomicznie źródłem energii bez udziału gazów cieplarnianych. Elektrownia jądrowa, która po odpowiednim przystosowaniu działa powyżej przewidzianego okresu eksploatacji, cena prądu za 1 MWh wynosi jedynie 24 euro. Zazwyczaj koszty prądu z atomu oscylują w okolicach 71 euro za MWh – tyle, ile również prąd z węgla. Prąd z energii wiatrowej kosztuje ok. 89 EUR, prąd z energii słonecznej około 116 EUR, natomiast cena prądu z morskich farm wiatrowych wynosi 143 EUR MWh.