Różański: Szkolenie ma być wykonywaniem zadania bojowego w czasie pokoju

27 sierpnia 2015, 12:00 Bezpieczeństwo

Słuchacze podyplomowych studiów operacyjno – taktycznych Akademii Obrony Narodowej zaczęli dzisiaj dwu-tygodniowe praktyki w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Gen. broni Mirosław Różański osobiście powitał oficerów i przedstawił im swoje credo.

Zwracając się do 25 oficerów gen. broni Mirosław Różański przypomniał motto jakie wygłosił podczas swojego pierwszego spotkania z dowódcami oraz pomocnikami ds. podoficerów z podległych związków taktycznych, oddziałów i pododdziałów, które odbyło się 1 lipca br. w Nowym Glinniku: „Szkolenie ma być wykonywaniem zadania bojowego w czasie pokoju” – przypomniał dowódca generalny, podkreślił również, że postawił sobie za cel skupienie codziennej działalności sił zbrojnych na pięciu filarach: morale, dyscyplinie, szkoleniu, planowaniu oraz usprawnieniu funkcjonowania jednostek wojskowych.

– Najważniejszą rzeczą, na której można zbudować sukces jednostki wojskowej jest MORALE, ale żeby je budować musicie sięgać do historii i tradycji jednostki. Jeżeli nie będziecie kształtować morale w swoich podwładnych, niczego nie osiągniecie! – podkreślił dowódca generalny.

– DYSCYPLINA jest przykładem osobistym dowódcy, a budować ją może tylko żołnierz z autorytetem, jest ona ściśle powiązana ze szkoleniem, bo tylko tam gdzie jest SENSOWNE, KREATYWNE SZKOLENIE jest też dyscyplina – podkreślił generał Różański.

Dużą część swojego wystąpienia dowódca poświęcił właśnie szkoleniu. Po raz kolejny bardzo mocno podkreślił, że ma ono wychodzić naprzeciw temu co jest zapisane w planie użycia sił zbrojnych. Wskazał, że dowódcy powinni synchronizować działalność szkoleniową między sobą. – Lądowiec ma rozmawiać z lotnikiem i marynarzem, dowódca ogólonowojskowy ze wspierającymi go i zabezpieczającymi dowódcami. Tam gdzie tylko jest to możliwe Wasze przedsięwzięcia szkoleniowe mają się uzupełniać  – zaznaczył dowódca.

Dowódca generalny nakazał oficerom przestawienie swojego sposobu myślenia o szkoleniu i odejście od utartych schematów jego organizowania ograniczonych godzinowo czy tematycznie. Czterdziestogodzinny tydzień służby musi zostać podporządkowany potrzebom szkoleniowym pododdziału.

Szkolenie ma być – co szczególnie mocno po raz kolejny zostało podkreślone przez dowódcę:

„wykonywaniem zadania bojowego w czasie pokoju”.

– Poniedziałek wykorzystajcie na przygotowanie do intensywnego szkolenia bojowego we wtorek, środę i czwartek. Kto powiedział, że szkolenie nie może zacząć się o godz. 3.00, 16.00 czy 23.00? Jeżeli wykorzystacie czas i osiągniecie zakładane cele, dajcie swoim żołnierzom wolny piątek. W skali tygodnia możecie zmniejszyć ilość dni szkoleniowych, ale wydłużyć czas trwania zajęć –  tłumaczył gen. Różański.

Na zakończenie dowódca generalny szczególnie mocno podkreślił ważność korpusu podoficerskiego, jako tej grupy żołnierzy, z której doświadczenia powinni czerpać oficerowie. Dowódca przedstawił także swoją ideę stworzenia stanowisk starszego podoficera dowództwa od szczebla batalionu do szczebla Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Po oficjalnym powitaniu, oficerowie AON zostali zapoznani ze strukturą, zadaniami i obszarem odpowiedzialności dowództwa, a następnie udali się w miejsca odbywania praktyk.

Celem dwu-tygodniowych praktyk słuchaczy podyplomowych studiów operacyjno – taktycznych Akademii Obrony Narodowej będzie zapoznanie ze strukturą, zadaniami i funkcjonowaniem dowództwa generalnego oraz praktyczne wykonywanie zadań na stanowiskach w sztabie dowództwa oraz inspektoratach rodzajów sił zbrojnych, wojsk oraz inspektoracie szkolenia.

Źródło: Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych/ppłk Marek Pietrzak