Analitycy: Dostawcy energii mogą uznać wyniki pierwszej aukcji rynku mocy za sukces

16 listopada 2018, 14:15 Alert

Pierwsza aukcja główna na rynku mocy, na rok dostaw 2021, zakończyła się z ceną w przedziale 218,56 do 240,40 zł/kW/rok. Analitycy oceniają, że ta cena jest wyższa od oczekiwań i pozytywnie wpływa na spółki wytwórcze. Biorąc pod uwagę wielkość spółek i ich wyniki, najbardziej skorzystają Enea i Tauron.

Fot. BiznesAlert.pl
W czwartek odbyła się pierwsza aukcja główna na rynku mocy, na rok dostaw 2021. Polskie Sieci Elektroenergetyczne poinformowały, że została zakończona w 5. rundzie. Wstępne wyniki aukcji zostaną opublikowane w terminie 3 dni roboczych od dnia jej zakończenia, ale już wiadomo, że cena zamknięcia aukcji mieści się w przedziale 218,56 do 240,40 zł/kW/rok. Zgodnie z parametrami dla aukcji zapotrzebowanie na moc w aukcji głównej na rok dostaw 2021 wynosiło 22.732 MW. Cena maksymalna aukcji wynosiła 327,80 zł/kW/rok.

Analitycy wskazują, że osiągnięta w aukcji cena jest wyższa niż można się było spodziewać. „Przy przedziale cenowym 218,56-240,4 zł/kW/rok budżet rynku mocy na 2021 wynosi 5-5,5 mld zł. Dotychczasowe oczekiwania mieściły się w granicach 3-4 mld zł (w OSR do ustawy o rynku mocy z 08.12.2017 budżet szacowano na 3,7 mld zł rocznie)” – napisano w piątkowym raporcie BDM. „Wysoka cena jest pozytywna dla spółek wytwórczych, nie spodziewaliśmy się alokacji aż tak dużego budżetu” – powiedział PAP Biznes Paweł Puchalski, analityk Santander BM.

Analitycy BDM zauważają, że po wynikach pierwszej aukcji głównej rynku mocy najwięcej wsparcia w relacji do swoich aktywów otrzyma PGE (73 proc. zainstalowanej mocy), niemniej będzie to wsparcie głównie dla starych bloków, tylko na 1 rok. Najwięcej wsparcia dla bloków nowych (na 15 lat) i modernizowanych (na 5 lat) otrzymały Enea i Tauron. „W rezultacie porównując NPV uzyskanego wsparcia do aktualnej kapitalizacji największymi beneficjentami wczorajszej aukcji wydają się być właśnie Enea i Tauron” – napisano w raporcie BDM. Na Eneę i Tauron wskazuje też Robert Maj, analityk Ipopema Securities.

„Aukcje pomagają wszystkim, całemu sektorowi. PGE dostanie najwięcej środków, ale patrząc na wyniki i wielkość spółek, to Enea i Tauron wygrywają, dla nich znaczenie tych pieniędzy będzie większe” – powiedział PAP Biznes Maj. Kolejna aukcja, na 2022 rok, odbędzie się 5 grudnia, a na 2023 rok – 21 grudnia. „Te aukcje będą też bardzo ciekawe, bo cena może się ukształtować zupełnie inaczej” – powiedział Puchalski.

Rynek mocy jest w założeniu mechanizmem wsparcia dla elektrowni i firm energetycznych, dla których ceny energii na rynku hurtowym w długim okresie nie gwarantują spłaty inwestycji w nowe, konwencjonalne jednostki wytwórcze, potrzebne dla utrzymania bezpiecznego funkcjonowania systemu energetycznego i zapewnienia dostaw energii elektrycznej. Jego koszty poniosą końcowi odbiorcy prądu, w postaci tzw. opłaty mocowej.

Jednostki wyłaniane podczas aukcji do pełnienia tzw. obowiązku mocowego, który polega na gotowości do dostarczania mocy elektrycznej do systemu oraz zobowiązaniu do faktycznej dostawy mocy w okresie zagrożenia, będą wynagradzane. Zwycięzcami aukcji zostaną jednostki o najniższym koszcie dostawy, przy czym zachowana będzie neutralność technologiczna. Jednostki nowe otrzymują umowę mocową na 15 lat, modernizowane na 5 lat, a jednostki istniejące na 1 rok.

Wyniki pierwszej aukcji rynku mocy (na 2021 rok w MW)

Spółka Ogółem W tym nowe
15 lat
W tym modernizowane
5 lat
W tym stare
1 rok
PGE 11 652 1 944 2 698 7 009
Tauron 2 672 773 1 228 672
Enea 3 473 915 2 521 37
Energa 977 585 392
ZE PAK 587 587
Polenergia 114 114
pozostali 3 257

Źródło: raport BDM, spółki, PSE. Dla Tauronu moc obliczona wg podanego wsparcia w mln zł

Ok. godz. 12.00 kurs PGE zyskuje 1,8 proc., a Tauronu 1 proc. Papiery Enei drożeją 1,1 proc., a akcje Energi zyskują 0,5 proc.

Polska Agencja Prasowa