Rz: PGNiG powalczy o rynek CNG

18 sierpnia 2017, 06:30 Alert

W przyszłym miesiącu Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo ma podpisać kolejne umowy na dostawy sprężonego gazu ziemnego (CNG) dla miejskich przedsiębiorstw komunikacyjnych – donosi „Rzeczpospolita”.

fot. Wikimedia Commons

Według informacji dziennika umowy na dostawę CNG na preferencyjnych warunkach mają podpisać z PGNiG miejskie firmy transportu publicznego z Gdyni, Radomia, Rzeszowa i Słupska.

Jak tłumaczy cytowany przez „Rz” Robert Zajkowski, kierownik działu sprzedaży w departamencie CNG i LNG PGNiG Obrót Detaliczny, firmy zapłacą za metr sześcienny CNG o jedną czwartą mniej niż za litr diesla. Preferencyjne stawki mają zachęcać samorządy do rozwijania komunikacji bazującej na sprężonym gazie ziemnym, bo dają gwarancją opłacalności inwestycji w tego typu flotę.

„Rzeczpospolita” przypomina, że PGNiG podpisał już umowę w sprawie dostaw sprężonego gazu ziemnego dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Tarnowie oraz list intencyjny odnośnie takiej współpracy z Przedsiębiorstwem Komunikacji Miejskiej w Tychach.

Pierwsza z firm ogłosiła właśnie przetarg na zakup 30 autobusów, z czego 21 to pojazdy na CNG. Natomiast Tychy w pierwszych dniach sierpnia podpisały umowę na dofinansowanie wartego ponad 164 miliony projektu zakup nowoczesnego taboru autobusowego z napędem ekologicznym. Projekt obejmuje między innymi zakup 51 autobusów i 10 mikrobusów zasilanych CNG.

Jak podkreśla Andrzej Dziuba – prezydent Tychów autobusy zasilany gazem ziemnym CNG emitują aż o 70 proc. mniej zanieczyszczeń powietrza niż najnowsze autobusy z silnikami diesla, a ponadto generują zdecydowanie niższy poziom hałasu.

„Rz” przypomina, że nowe autobusy CNG mają trafić też do Mysłowic i Przemyśla.

Dziennik zwraca jednocześnie uwagę, że rozwój transportu miejskiego opartego o CNG mógłby zdecydowanie przyśpieszyć, ale na przeszkodzie stoi akcyzę na to paliwo. Według „Rz” o jej zawieszenie zabiega PGNiG, ale ewentualna pozytywna decyzja resortu finansów w tej sprawie będzie musiała uzyskać akceptację UE.

Rzeczpospolita/CIRE.PL