Sąd: Ładowanie pojazdów elektrycznych bez akcyzy

13 czerwca 2018, 08:45 Alert

Na temat wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w sprawie sporu o opodatkowanie akcyzą ładowanie samochodów elektrycznych – pisze „Rzeczpospolita”.

samochód elektryczny elektromobilność
fot. BiznesAlert.pl

Jak relacjonuje dziennik, spór dotyczył tego, czy ładowanie samochodów elektrycznych jest usługą, czy też dostawą towaru w postaci energii elektrycznej. W konsekwencji decyduje to o tym, czy ładowanie samochodów elektrycznych będzie obciążone akcyzą.

Spółka PGE Nowa Energia (PGE EN) zaskarżyła do WSA w Warszawie interpretację z Krajowej Informacji Skarbowej, która uznała, że dla użytkownika pojazdu elektrycznego najistotniejsze jest naładowanie pojazdu, a więc pobranie odpowiedniej ilości energii niezbędnej do jego napędu. Dlatego w ocenie organów skarbowych, wszystkich świadczeń w toku ładownia samochodu elektrycznego nie można traktować jako jedną transakcję będącą świadczeniem usługi. KSI w swej decyzji uzasadniała, że ładowanie pojazdu niewiele różni się od kupna paliwa na tradycyjnej stacji benzynowej.

Spółka dowodziła natomiast, że dla kierowców samochodów elektrycznych ważna jest przede wszystkim infrastruktura, dzięki której następuje ładowanie, a nie pobór energii. Spółka zwracała między innymi uwagę na czas ładowania, o którym decyduje odpowiednia infrastruktura, a także usługi towarzyszące umożliwiające ładownie. Wojewódzki sądu administracyjny przyznał rację PGE NE, podkreślając, że klienci stacji ładowania kierują się szybkością ładowania energii, a tę można uzyskać przez specjalistyczne technologie. Dlatego istotne jest przede wszystkim udostępnienie nowoczesnej infrastruktury.

Jak zaznacza „Rz”, na gruncie przepisów podatkowych ta sprawa nie jest do końca uregulowana. Jednak w międzyczasie, 11 stycznia 2018 weszła w życie ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych (w momencie wydawania interpretacji ustawa jeszcze nie obowiązywała), w której ustawodawca konsekwentnie posługuje się pojęciem „usługi ładowania”, a nie sprzedaży energii elektrycznej.

Rzeczpospolita/CIRE.PL