Sałek: Polski nie stać na podjęcie tak dużego wysiłku redukcji CO2
„Dzisiejszy projekt dokumentu Komisji Europejskiej to propozycja, którą należy dogłębnie przeanalizować. Jak wiemy, dokument ten zostanie poddany szerokiej dyskusji pomiędzy państwami członkowskimi” – komentuje Paweł Sałek, wiceminister środowiska, pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej.
Komisja Europejska opublikowała dziś projekt dokumentu dotyczącego podziału pomiędzy państwa członkowskie zobowiązań redukcyjnych w ramach tzw. sektora non-ETS (branże nieobjęte Europejskim System Handlu Uprawnieniami do Emisji – EU ETS, np. rolnictwo, transport drogowy). Zaproponowany przez Komisję cel redukcyjny dla Polski to 7% w stosunku do roku 2005.
– Kwestia ta ma wielką wagę dla polskiej gospodarki. Jako państwo o jednym z najniższych PKB w Unii Europejskiej powinniśmy mieć zapewnione warunki do dalszego rozwoju – mówi wiceminister Sałek.
Sektory nieobjęte systemem EU ETS są bardzo specyficzne. W niektórych z nich, np. rozdrobnionym, polskim rolnictwie (ok. 2 mln gospodarstw rolnych), potencjał redukcyjny jest bardzo ograniczony. Natomiast w innych, np. w sektorze transportu – redukcja emisji wiąże się z ogromnymi kosztami.
– Oczekiwałbym, że finalnie przygotowany przez Komisję Europejską dokument będzie zawierał sprawiedliwe dla wszystkich państw członkowskich cele i zasady ich realizacji, premiując również dotychczasowe wysiłki redukcyjne dokonane w zakresie gazów cieplarnianych. Polski nie stać na podjęcie tak dużego wysiłku redukcyjnego. W związku z tym podejmiemy działania zmierzające do wypracowania celu, który będzie dla nas sprawiedliwy i możliwy do zrealizowania, a także nie będzie nadmiernie obciążał polskiej gospodarki – dodaje wiceminister Sałek.
– Kwestią dyskusyjną i otwartą pozostaje nie tylko zaproponowany przez KE procent redukcji, ale również mechanizmy, które mogą służyć osiągnięciu tego celu. Mam tutaj na myśli, m.in., bankowanie uprawnień z poprzedniego okresu, wprowadzanie elastyczności czy uruchamianie projektów redukcyjnych, np. z leśnych gospodarstw węglowych tak, aby wygenerowane jednostki mogły służyć realizacji celu – dodaje wiceminister Sałek.
Źródło: Ministerstwo Środowiska