Sawicki: Ukraiński gaz łupkowy zbyt ważny dla USA
KOMENTARZ
Bartosz Sawicki
Gazlupkowy.pl
W 2012 roku amerykańskie koncerny naftowe zdecydowały się zaangażować w poszukiwania niekonwencjonalnych złóż węglowodorów. W tym samym roku Departament Stanu opublikował analizę uwarunkowań prawnych i środowiskowych ukraińskich złóż gazu łupkowego. Waszyngton poświęcił zbyt dużo środków politycznych oraz ekonomicznych, by zrezygnować z dalszego zaangażowania nad Dnieprem.
W 2012 roku Chevron, Shell oraz ExxonMobil, wygrały przetargi na poszukiwanie i wydobycie niekonwencjonalnych złóż gazu ziemnego na Ukrainie. Chevron w tym roku ma rozpocząć prace na koncesji Olesko na zachodzie Ukrainy, obejmującej obwody lwowski, iwanofrankowski i tarnopolski. Wartość umowy to 10 mld dol. Shell rozpoczął już wykonywanie odwiertów testowych w obrębie obwodów charkowskiego i donieckiego, a harmonogram prac wiertniczych na ten rok jest w trakcie realizacji. Kontrakt wart jest 10 mld. dol. Natomiast ExxonMobil ma rozpocząć prace na koncesji Skifska na lądzie jak i na szelfie Morza Czarnego. Ze względu na nasilające się protesty przeciw ówczesnej władzy odłożono podpisanie umów operacyjnych zarówno z Chevronem jak i ExxonMobli.
Jednak poszukiwania gazu łupkowego to także element polityki Waszyngtonu, dlatego też USA będą dążyły do kontynuowania prac. Departament Stanu USA przygotował w 2012 roku program poszukiwania gazu niekonwencjonalnego poza kontynentem północnoamerykańskim. Jego założeniem jest pomoc Europie w uniezależnieniu się od dostaw rosyjskiego gazu. W 2012 roku przygotowano dokument oceny środowiskowej i prawnej dla poszukiwań gazu łupkowego także dla Ukrainy. Według tego dokumentu na Ukrainie wciągu 5 lat od rozpoczęcia przemysłowej eksploatacji gazu łupkowego, wielkość wydobywanego surowca może osiągnąć poziom ponad 20 mld metrów gazu. Skutkować to może w perspektywie 10 lat stopniowym uniezależnieniem się Ukrainy od dostaw gazu z Rosji. Dokument ten rysuje alternatywną wizję rozwoju ukraińskiej energetyki w dużym stopniu niezależną od Rosji. Moskwa ze względu na swoje geopolityczne interesy nie może dopuścić do realizacji tego scenariusza nakreślonego przez amerykańskich analityków.
Według firmy Advanced Resources International całkowite zasoby gazu ziemnego szacowane łącznie dla koncesji lwowskiej i basenu dnieprowsko-donieckiego wynosić mają nawet 5 bln metrów sześć surowca. zaś wydobywane zasoby równe są ok. 1 bln metrów sześc. Jednak jak dotychczas wykonano, zaledwie kila odwiertów a faktyczny poziom ukraińskich złóż wciąż nie jest znany.
Dotychczasowe zaangażowanie USA w poszukiwania gazu łupkowego na Ukrainie tłumaczy, więc dlaczego Waszyngton jako pierwszy, jeszcze przed Unią Europejską zaoferował pomoc ekonomiczną po zeszłotygodniowej zmianie władzy w Kijowie.
