Senacka komisja przyjęła zasady ustalania operatora na Gazociągu Jamalskim

10 lipca 2019, 08:45 Alert

Senacka komisja gospodarki przyjęła bez poprawek nowelizację Prawa energetycznego dotyczącą zasad ustalania operatora na gazociągu jamalskim. Na posiedzeniu komisji pełnomocnik rządu Piotr Naimski zapewnił, że nie ma intencji przerwania tranzytu gazu Jamałem.

Zapisy ustawy obejmują dwa podmioty: operatora systemu przesyłowego gazu (OSP), którym jest spółka Gaz-System, oraz właściciela gazociągu jamalskiego – spółkę EuRoPol Gaz. Gaz-System został wyznaczony w 2010 r. przez Prezesa URE na operatora Jamału do końca 2025 r. Termin ten wynika z upływu koncesji EuRoPol Gazu na przesyłanie gazu rurociągiem. Warunki operowania opisuje umowa pomiędzy Gaz-Systemem a EuRoPol Gazem, która wygasa z końcem 2019 r.

Zgodnie z ustawą, Gaz-System i EuRoPol Gaz powinny na 90 dni przed wygaśnięciem obecnej umowy zawrzeć nową. Jeśli tego nie zrobią, Prezes URE wyda decyzję, która tę umowę zastąpi do czasu zawarcia przez strony nowej. Decyzja ma zawierać powierzenie OSP operowania na systemie właściciela. Dodatkowo w drodze postanowienia Prezes URE określi warunki pełnienia obowiązków operatora do czasu rozstrzygnięcia sprawy. Decyzja Prezesa URE ma rygor natychmiastowej wykonalności, jej zaskarżenie nie uchyla jej obowiązywania. Ustawa przewiduje ponadto, że w przypadku takiego niewykonania decyzji URE, które „zagraża bezpieczeństwu systemu przesyłowego gazowego, albo możliwości korzystania z tego systemu”, Prezes URE zastosuje środki egzekucyjne w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym. Odrzucona poprawka, zgłoszona potem jako wniosek mniejszości do ustawy dotyczyła wprowadzenia możliwości, by Prezes URE mógł działać z urzędu, a nie na wniosek stron. Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski oceniał jednak, że jest niepotrzebna.

Naimski, w trakcie dyskusji zapewnił jednocześnie, że nie ma intencji przerywania po 2022 r. tranzytu gazu z Rosji do Niemiec gazociągiem jamalskim przez terytorium Polski. Jak podkreślał, po 2022 r. ta magistrala nadal będzie własnością spółki EuRoPol Gaz, a jej przepustowość będzie udostępniana na corocznych aukcjach, zgodnych z regulacjami UE. Każdy będzie mógł tą przepustowość zarezerwować i użyć do przesyłu – zaznaczył. Jednocześnie Naimski podkreślił, że ustawa m.in. doprowadzi do tego, że kto będzie chciał przesyłać gaz, na polskim odcinku Jamału będzie musiał płacić „normalną taryfę”. Przewidziana nową ustawą umowa ma zawierać wynagrodzenie należne właścicielowi za korzystanie przez OSP z jego majątku, oraz wynagrodzenie dla OSP za wykonywanie obowiązków operatora. Wynagrodzenie dla właściciela to część przychodów z usług przesyłowych, świadczonych przez operatora, pomniejszona o pewne koszty, nieuwzględnione w wynagrodzeniu operatora. Z kolei to wynagrodzenie – zgodnie z nowelą – ma pokrywać ponoszone przez operatora koszty uzasadnione, związane z wykonywaniem obowiązków.

W ustawie zastrzega się też, że właściciel zachowuje prawo do realizacji umów o świadczenie usług przesyłania paliw gazowych, zawartych przed 3 września 2009 r. do czasu ich wygaśnięcia. Chodzi o dwie umowy, wynikające z polsko-rosyjskiego porozumienia międzyrządowego z 1993 r. Pierwsza, z 1995 r., to umowa między EuRoPol Gazem, a Gazprom Exportem na przesył gazociągiem jamalskim gazu do Europy Zachodniej. Kontrakt ten wygasa w maju 2020 r. Druga, to umowa przesyłowa między EuRoPol Gazem a PGNiG, która dotyczy przesyłu gazu odbieranego przez polską spółkę z gazociągu jamalskiego na mocy tzw. kontraktu jamalskiego. Obowiązuje ona do końca 2022 r. Ustawa trafi teraz na posiedzenie plenarne Senatu.

Polska Agencja Prasowa