SIPRI: Chiny wchodzą do piątki czołowych eksporterów broni

17 marca 2015, 11:09 Alert

(Bogusław Mazur/Patrycja Rapacka)

Do piątki czołowych eksporterów uzbrojenia weszły Chiny zajmując miejsce Francji. Chińska Republika Ludowa chce wyprzedzić Niemcy i dogonić Rosję – informuje Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI).

Według raportu SIPRI, od początku 2004 r. do końca ubiegłego wielkość światowego handlu bronią konwencjonalną wzrosła o 14 procent.

Wśród głównych dostawców broni przodują Stany Zjednoczone, do których należy 29 proc. rynku. Rosja opanowała 27 proc. rynku, przy czym jej klientami są 52 państwa. Trzecie miejsce zajmują Niemcy, które posiadają 7 proc. rynku, jednak niemiecki eksport w tym okresie spadł o prawie jedną czwartą. Z Niemcami ścigają się Chiny, których sprzedaż uzbrojenia zwiększyła się od 2004 r. aż o 212 procent. Udział Chin w udział w światowym rynku osiągnął już 6 procent. Pekin w rankingu SIPRI zajął miejsce Francji.

W pierwszej dwudziestce największych eksporterów nie ma Polski. Znajdują się tam natomiast następujące państwa:

  1. USA
  2. Rosja
  3. Chiny
  4. Niemcy
  5. Francja
  6. Zjednoczone Królestwo
  7. Hiszpania
  8. Włochy
  9. Ukraina
  10. Izrael
  11. Szwecja
  12. Holandia
  13. Kanada
  14. Szwajcaria
  15. Republika Korei
  16. Norwegia
  17. Turcja
  18. RPA
  19. Białoruś
  20. Australia

Jeżeli chodzi o zakup broni, to pierwsze miejsce zajmują Indie z ok. 14-procentowym udziałem. Chiny, mimo imponującego wzrostu eksportu własnej broni, zajmują drugie miejsce w rankingu największych światowych importerów. Obok Chin głównymi odbiorcami uzbrojenia są, kraje Południowej Azji i rejonu Zatoki Perskiej.

SIPRI zauważa, że w latach 2004-2013 import broni przez kraje europejskie spadł o 25 procent. Przy czym wiele z nich zadowala się kupnem broni tańszej, a nawet używanej.

Warto zauważyć, że ponad połowę rynku zagospodarowują dwa pierwsze państwa z listy: USA z 31% udziałów i Rosja z 27%. Kolejne na liście Chiny mają już tylko 5% udział, ex aequo z Niemcami i  Francją. W stosunku do poprzedniego badanego przez SIPRI okresu 2005-2009 widać wzrost znaczenia dwóch czołowych mocarstw (wcześniej odpowiednio 29 i 22%), oraz znaczący spadek udziału Niemiec w rynku handlu bronią z 11 do 5%. Chiny prawie podwoiły swój udział z 3 do 5%.

W trójce najpoważniejszych klientów USA są: Korea Pd., Zjednoczone Emiraty Arabskie, oraz Australia. Dla Rosji głównymi odbiorcami są: Indie, Chiny i Algieria, dla Chin: Pakistan, Bangladesz i Birma, a dla Niemiec: USA, Izrael i Grecja.

Globalna wartość obrotu bronią w stosunku do poprzedniego okresu wzrosła aż o 16%.

W dwudziestce najpoważniejszych importerów broni także nie ma Polski. Są natomiast takie państwa jak:

  1. Indie
  2. Arabia Saudyjska
  3. Chiny
  4. ZEA
  5. Pakistan
  6. Australia
  7. Turcja
  8. USA
  9. Republika Korei
  10. Singapur
  11. Algeria
  12. Wietnam
  13. Maroko
  14. Wenezuela
  15. Indonezja
  16. Egipt
  17. Irak
  18. Taiwan
  19. Zjednoczone Królestwo
  20. Afganistan

Indie mają 15% udział w światowym popycie na broń. Kolejne na liście: Arabia Saudyjska i Chiny zaledwie 5%. Podobnie jak w poprzednim okresie największy udział w rynku należy do regionu Australii i Oceanii 48% (poprzednio 40%), oraz Bliskiego Wschodu 20% (było 22%). Na trzecim miejscu pozostaje Europa z 12%, ale oznacza to drastyczny spadek, gdyż w latach 2005-2009 miała ona aż 21% udział w światowym popycie na broń konwencjonalną. Można też zaobserwować niepokojącą tendencję wzrostową. Po okresie względnego spadku, obecne obroty handlu bronią sięgają już poziomu z przełomu lat 60 i 70. Daleko im jednak do szczytowych wartości, jakie rynek ten osiągał w latach 80 ubiegłego stulecia.