Słowacy dopuszczają pomoc Rosji w dostarczeniu gazu z pominięciem Ukrainy

19 lutego 2015, 13:08 Energetyka

(Sputnik/Wojciech Jakóbik)

Eastring

Po Węgrach także Słowacy sygnalizują gotowość partycypacji w rosyjskim projekcie gazociągu Turkish Stream. Przedstawiciele Eustream ogłosili 19 lutego, że sa gotowi do przyłączenia słowackiego projektu Eastring.

Mirek topolanek z Eustream ocenił, że Eastring nie będzie rywalizował z Turkish Stream a wręcz mogą się one uzupełniać. Gaz słany z Rosji do Turcji nową rurą, mógłby jego zdaniem docierać przez Eastring do Europy Zachodniej.

Eastring ma osiągnąć przepustowość do 20 mld m3, która mogłaby się zwiększyć nawet do 40 mld m3.

Słowacki operator wyszedl z propozycją dostarczenia gazu klientom na Ukrainie, w Bułgarii, Rumunii i państwach byłej Jugosławii. Eastring zakładający modernizację istniejącej infrastruktury i budowę nowych gazociągów w Rumunii. Mógłby powstać w trzy lata i kosztować 750 mln euro. Bułgaria i Rumunia już poparły projekt. Słowacy chcą o nim rozmawiać z Unią Europejską, Austrią i Francją, aby ustalić źródła dostaw.

Wypowiedź Topolanka kontrastuje z pierwotnym założeniem przedstawionym przez Eustream, jakoby gazociągiem miał płynąć przede wszystkim gaz z Zachodu na Południe i Wschód Europy. Turkish Stream ma zastąpić South Stream. Oba rosyjskie projekty zmierzają do umożliwienia dostaw gazu do Europy Środkowej i Południowej z pominięciem tranzytu przez Ukrainę.