Tchórzewski: Fotowoltaika może być remedium na blackout

19 października 2018, 12:00 Energetyka

W najbliższych latach będziemy chcieli mieć dodatkowe 2 GW energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych – zapowiedział w piątek minister energii Krzysztof Tchórzewski. Dodał, że większość powinna stanowić fotowoltaika, która – zdaniem ministra – pomoże uchronić nas przed blackoutem.

Minister Energii Krzysztof Tchórzewski, Fot. Ministerstwo Energii
Minister Energii Krzysztof Tchórzewski, Fot. Ministerstwo Energii

Minister energii przypomniał na kończącym się w piątek IV Ogólnopolskim Szczycie Gospodarczym w Siedlcach, że w obecnej perspektywie finansowej UE na wsparcie energetyki, gospodarki niskoemisyjnej z Programu Infrastruktura i Środowisko mamy do wykorzystania 12 mld zł (8 mld na niskoemisyjną gospodarkę). Operatorem tych środków jest głownie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Tchórzewski zapewnił, że Polska nie chce i nie będzie rezygnować z OZE. Przypomniał m.in. o zobowiązaniach unijnych w tej sprawie. Zdaniem ministra energetykę konwencjonalną może bardziej wspomóc energia ze słońca (fotowoltaika) niż energetyka wiatrowa.

Minister wskazał, że analizy PSE wskakują, że kiedy jest szczyt zapotrzebowania na energię, równocześnie jest wysoka temperatura, mniej energii można pozyskać z wiatru (nie wieje). Wiatr zastąpić się da – podkreślił Tchórzewski – fotowoltaiką. „Potrzeba nam źródeł OZE broniąc się przed blackoutem” – powiedział. Tchórzewski zapowiedział, że będziemy dążyli do tego, by mieć dodatkowe 2 GW energii powstawało ze źródeł odnawialnych. Zwrócił uwagę, że taka moc zapewniłaby nam w najbliższych latach większe bezpieczeństwo dostaw prądu.

Szef resortu energii, odnosząc się do koniecznych inwestycji, wskazał, że w 2030 roku zużycie prądu w Polsce będzie o jedną czwartą większe niż obecnie. Przyznał, że teraz nadwyżka mocy jest niewielka, sięga ok. 12 tys. MW. W najbliższych latach część mocy zostanie wyłączonych, prowadzone są remonty bloków energetycznych. „Ta nadwyżka ledwo wystarcza, jeśli chodzi o naprawy itp.” – powiedział Tchórzewski. Dodał, że aby temu zaradzić konieczne są dalsze inwestycje w energetykę tak konwencjonalną, jak i OZE. Ocenił, że w ciągu dekady będziemy musieli na nie wydać 50-60 mld zł.

Polska Agencja Prasowa