Tchórzewski: Polska rozważa budowę pływającego terminala LNG

21 lipca 2016, 12:05 Energetyka

Polska jest zainteresowana budową pływającego terminala LNG w Zatoce Gdańskiej– informuje ministerstwo energii, odpowiadając na interpelację poselską.

Minister energii Krzysztof Tchórzewski; fot. Ministerstwo Energii

Pierwszy pływający terminal na Bałtyku, należący do Litwy, stacjonuje w Kłajpedziev. Następny, budowany przez Gazprom, ma działać w Obwodzie Kaliningradzkim.

O swoim myślą też Polacy, jako jednym z elementów dywersyfikacji dostaw gazu.

„(…) Priorytetem w zakresie wzmocnienia bezpieczeństwa dostaw gazu do Polski jest budowa tzw. Bramy Północnej, której realizacja zapewni Polsce dostęp do nowych źródeł dostaw gazu z norweskiego szelfu kontynentalnego. Plany obejmują budowę gazociągu międzysystemowego łączącego systemy przesyłowe Polski i Danii (gazociąg Baltic Pipe), rozbudowę duńskiego systemu przesyłowego oraz budowę infrastruktury łączącej złoża zlokalizowane na norweskim szelfie kontynentalnym z duńską siecią przesyłową” – pisze minister energii Krzysztof Tchórzewski.

Dodaje, że równolegle analizowana jest możliwość rozbudowy istniejącego terminala LNG w Świnoujściu, a także budowa nowego pływającego terminala LNG (jednostka FSRU – Floating and Storage Regasification Unit) w nowej lokalizacji – wstępnie wskazanej w rejonie Zatoki Gdańskiej.

A jaki jest harmonogram realizacji dywersyfikacji gazu?

„Harmonogramy realizacji poszczególnych nowych inicjatyw infrastrukturalnych są w trakcie przygotowywania i wymagają ścisłej współpracy z operatorami współpracującymi (duńskim, ukraińskim, litewskim, słowackim i czeskim). Priorytetem jest, aby dostawy gazu ze źródeł północnych były możliwe przed rokiem 2022, kiedy wygasa wieloletni kontrakt na dostawy gazu z Rosji” – odpowiada Tchórzewski.

Źródło: Polska Agencja Prasowa