Tesla zmienia nazwę i stawia na Bliski Wschód

6 lutego 2017, 12:00 Alert

Początek lutego to czas zmian w Tesli. Po pierwsze nowe testy zderzeniowe modelu S, zmiana w nazwie, otwarcie pierwszego salonu i sieci serwisowej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i bezpieczniejsza wersja autonomiczna.

Testy

Model S Tesli został poddany testom zderzeniowym IIHS (testy Euro NCAP miały miejsce w 2014 roku). Wyniki: niewystarczająca ochrona głowy kierowcy; firma powinna zająć się zarówno pasami jak i poduszką powietrzną kierowcy, a także poprawić mocowanie fotelików dla dzieci. Z testów Euro NCAP wynikało, że Tesla powinna pracować nad bezpieczeństwem pieszych. W amerykańskich testach taki wariant nie jest badany. W teście IIHS w czterech na siedem badanych kategorii Tesla model S otrzymała bardzo dobrą ocenę w jednej akceptowalną, w jednej graniczną i jedną niedostateczną;

Zmiana nazwy

Tesla pozostaje tylko Teslą a nie Tesla Motors. Zmiana w nazwie to jasny sygnał, że gigant motoryzacyjny nie chce być kojarzony tylko z branżą samochodową. Po zainwestowaniu w Solar City Tesla chce w większym stopniu rozwijać produkcję dachów fotowoltaicznych oraz domowych magazynów energii;

Filia na Bliskim Wschodzie

Choć w Emiratach jeździ już całkiem sporo samochodów marki Tesla, to do tej pory były one sprowadzane indywidualnie. Uruchomienie pierwszej siedziby w tym rejonie i stworzenie sieci serwisowej jest odpowiedzią Tesli na wyraźną potrzebę lokalnego rynku. Elon Musk ma się pojawić w Dubaju 13 lutego aby osobiście zainaugurować obecność Tesli na tym rynku. W drugiej kolejności można się spodziewać powstania na tym terenie sieci Superchargers (szybkich ładowarek do samochodów Tesli);

W najnowszej wersji Autopilota Tesli uwagę zwraca ochrona przed kolizją po bokach samochodu, np. w trakcie zmiany pasa ruchu. Nowa wersja oprogramowania v8.0.17.5.28 ma być dostępna w ciągu kilku dni.