Transformacja energetyczna to wybór czy konieczność?

19 czerwca 2019, 13:15 Alert

Na Forum Transformacji Energetycznej wiceprezes Stowarzyszenia Energetyki Odnawialnej Włodzimierz Ehrenhalt przedstawił prezentację „Transformacja energetyczna – wybór czy konieczność?”.

fot. Pixabay

– To energetyka w następnych latach będzie napędzała gospodarkę światową, kreując nowe gałęzie przemysłu i usług oraz nowy podział pracy w Europie i na świecie. Wskutek transformacji energetycznej przeobrażeniu ulegnie system zaopatrzenia w energię zakładów przemysłowych i odbiorców indywidualnych – przekonywał Ehrenhalt.

Obszarami, na które oddziaływać będzie światowa transformacja energetyczna to transport (gdzie stopniowo samochody spalinowe będą wypierane przez elektryczne), ogrzewanie i chłód (gdzie w przyszłości będzie wzrastał udział odnawialnych źródeł energii), rozwój energetyki prosumenckiej, systemy magazynów energii i ciepła, inteligentne systemy rozliczeń i dostaw energii, oraz szeroko pojęte bezpieczeństwo państwa.

Do uwarunkowań procesu polskiej transformacji energetycznej zaliczają się przede wszystkim polityka klimatyczna Unii Europejskiej, unijne dyrektywy w zakresie energii oraz dokumenty strategiczne i polityki sektorowe. Na ostatni z tych czynników składają się między innymi Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, Polityka energetyczna Polski do 2040 roku, Krajowy plan na rzecz energii i klimatu na lata 2021-2030, Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego 2030, Polityka Ekologiczna Państwa 2030, Plan Rozwoju Elektromobilności, Strategia Rozwoju Transportu, Stratgia Innowacyjności i Efektywności Gospodarki oraz Strategia Zrównoważonego Rozwoju Wsi, Rolnictwa i Rybołówstwa – wyliczał wiceprezes Stowarzyszenia Energetyki Odnawialnej.

Unijna polityka w zakresie energii i klimatu przewiduje, że do 2020 roku emisje gazów cieplarnianych spadną o 20 procent w stosunku do 1990 roku, a do 2030 spadną one o 40 procent w stosunku do 1990 roku. Jeśli chodzi o udział OZE, w 2020 roku ma on wynieść 20 procent i 32 procent w roku 2030. Efektywność energetyczna ma być poprawiona o 20 procent do roku 2020 i 32,5 procent do 2030. W 2050 roku ma zostać osiągnięta neutralność klimatyczna – redukcja emisji od 80 do 100 procent, 80 procent energii elektrycznej ma pochodzić z OZE. Ehrenhalt zauważył przy tym, że ceny uprawnień do emisji CO2 stale rosną.

Dyrektywy unijne w zakresie energii i klimatu skupia w sobie pakiet regulacji „Czysta energia dla wszystkich Europejczyków”. Dotyczą one efektywności energetycznej, odnawialnych źródeł energii, zarządzania unią energetyczną i wewnętrznym rynkiem energii elektrycznej – przypomniał Ehrenhalt.

Zaznaczył on, że podstawą nowej unijnej polityki klimatycznej jest porozumienie paryskie, które zakłada utrzymanie wzrostu średniej temperatury na świecie znacznie poniżej dwóch stopni Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej, dążenie do tego, by ograniczyć wzrost do 1,5 stopnia Celsjusza, ponieważ znacznie zmniejszyłoby to skutki zmian klimatu, konieczność jak najszybszego osiągnięcia w skali świata punktu zwrotnego maksymalnego poziomu emisji (przy założeniu, że krajom rozwijającym się zajmie to dłużej) oraz doprowadzenie do szybkiej redukcji emisji zgodnie z najnowszymi dostępnymi informacjami naukowymi. Przyczynić się mają do tego konkluzje BAT, wprowadzające najlepsze dostępne techniki dla instalacji objętych systemem i dopuszczalne poziomy emisji dla dużych obiektów spalania.