Turcja wysyła wojsko do Iraku. Bagdad apeluje o jego wycofanie

5 grudnia 2015, 16:01 Alert

(RIA Novosti/Kommiersant/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Szyby naftowe w Kuwejcie płonące podczas pierwszej Wojny w Zatoce. Fot. Wikipedia

Tureckie wojsko przekroczyło granice iracką i dotarło do okolic północnego miasta Mosul. Bagdad określił wejście tureckich wojsk na terytorium Iraku jako naruszenie jego suwerenności i zażądał od Ankary natychmiastowego wycofania.

– Tureckie siły zbrojne znajdujące się w Mosulu bez zgody wtargnęły na nasze terytorium i powinny go opuścić – czytamy w oświadczeniu służby prasowej irackiego prezydenta Fouada Masuma. Zaapelował on o wycofanie wojska i poszanowanie niepodległości oraz suwerenności terytorialnej swojego kraju.

Kommiersant informował, iż tureckie władze wysłały 130 instruktorów w okolice Mosulu na północy Iraku w celu przeszkolenia bojowników organizacji paramilitarnej do walki z terrorystami Państwa Islamskiego, którzy kontrolują miasto. Skupia ona byłych oficerów irackiej policji, sunnitów i ochotników z okupowanej miejscowości. Turcy należący do amerykańskiej koalicji przeciwko terrorystom, woleli atakować Kurdów walczących z Państwem Islamskim na północy Iraku. Być może Ankara zamierza zająć Mosul przy pomocy tworzonych przez siebie sił, w celu wyprzedzenia ofensywy kurdyjskiej.

Wcześniej republikańscy kongresmeni John McCain oraz Lindsey Graham zaproponowali wysłanie 10 tys. amerykańskich wojsk do Iraku oraz Syrii. Ich zdaniem operacja powietrzna w regionie nie przynosi pozytywnych rezultatów. Jedynym sposobem aby pokonać terrorystów z samozwańczego Państwa Islamskiego jest ich zdaniem operacja lądowa.