Wójcik: Gaz z Turkish Stream trafi do Serbii, ale czy do Unii też?

18 stycznia 2019, 07:30 Energetyka

Gazprom zapewnia, że odnoga Turkish Stream w Serbii zostanie wybudowana do końca 2019 roku. Wyzwaniem może być ewentualny sprzeciw Komisji Europejskiej wobec przedłużenia na terytorium unijnym – pisze Teresa Wójcik, redaktor BiznesAlert.pl.

Władimir Putin i Aleksander Vućić. Fot. Kremlin.ru
Władimir Putin i Aleksander Vućić. Fot. Kremlin.ru

Szef Gazpromu Aleksiej Miller powiedział po zakończeniu pobytu w Serbii, gdzie towarzyszył w ramach oficjalnej wizyty prezydentowi Putinowi, że trasa gazociągu przez terytorium Serbii będzie miała długość 403 km. – Ten odcinek Turkish Stream przebiega od granicy serbsko-bułgarskiej do granicy serbsko-węgierskiej. Przewidziana jest budowa stacji sprężarek. – powiedział Miler.- Ten odcinek Turkish Stream zostanie zrealizowany do końca 2019 roku. Budowa infrastruktury na terenie Serbii ma rozpocząć się dosłownie „w najbliższych dniach” – spuentował szef Gazpromu.

Rosja na gazowe inwestycje w Serbii przeznaczy 1,4 mld dol.

Z kolei wcześniej Putin powiedział na wspólnej z prezydentem Serbii Vucićem konferencji prasowej w Belgradzie, że spodziewa się zwiększenia eksportu gazu do Serbii z 3 do 3,5 mld m. sześc. jeszcze w bieżącym roku. W najbliższych latach ten eksport wzrośnie do ponad 5 mld m sześc. Rosja jest gotowa zainwestować około 1,4 mld dol. w rozwój infrastruktury gazowej w Serbii, aby realizować w tym kraju projekt Turkish Stream. Putin podkreślił, że Rosja dysponuje niezbędnymi środkami finansowymi na realizację tego projektu.

Wiele państw Europy Środkowej i Południowowschodniej wykazuje bardzo duże zainteresowanie projektem Turkish Stream. Jego realizacja wymaga odpowiednich decyzji prawnych, także w wymiarze Unii Europejskiej. – Razem z Serbią pracujemy nad tym, aby powstały warunki prawne dla lądowego przedłużenia już budowanego gazociągu Turkish Stream do Serbii – zapowiedział prezydent Rosji. Oznacza to, że wyzwaniem może być ewentualny sprzeciw Komisji Europejskiej wobec przedłużenia na terytorium unijnym.

Rynki Europy Południowej i Środkowej są ważne dla Gazpromu

Projekt Turkish Stream obejmuje budowę dwóch odnóg magistrali pod Morzem Czarnym do europejskiej części Turcji. Przepustowość każdej z nich to 15,75 mld m sześc. rocznie. Pierwsza odnoga ma dostarczać gaz na rynek turecki, w zasadzie jest zakończona. Druga – do krajów Europy Środkowej  i Południowo-Wschodniej. Gazprom uważa Włochy, Bułgarię, Serbię, Chorwację, Węgry i Austrię za potencjalne znaczące rynki. Nie jest jasne, gdzie druga odnoga Turkish Stream zostanie doprowadzona do granicy tureckiej na północnym zachodzie ( w Tracji). Planowana miejscowość była na granicy turecko-greckiej, obecnie wobec projektu lądowego odcinka Bułgaria – Serbia – Węgry i przez Austrię do Baumgarten – mowa jest o lokalizacji przy granicy turecko-bułgarskiej.

Wśród najważniejszych podpisanych 17 stycznia umów państwowych między Moskwą a Belgradem jest umowa o rozbudowie magazynu gazu Banatski dvor – z 450 do 750 mln m sześc.

Podpisane zostało memorandum o współpracy w dziedzinie gospodarki gazowej i realizacji wspólnych projektów rozwoju infrastruktury produkcyjnej i dystrybucyjnej rurociągów i gazu płynnego.

Podpisane zostały także umowy o współpracy rosyjskich i serbskich wyższych uczelni w dziedzinie górnictwa, sektora wydobywczego gazu i ropy, gazownictwa i energetyki.

Rosyjsko-serbskie umowy w newralgicznych sektorach gospodarki

Wg kolejnego memorandum strona rosyjska będzie uczestniczyć w modernizacji i rozbudowie do 320 MW hydroelektrowni na  Dunaju Żelazna Brama 2 (Djerdap 2). Podpisano także sześć umów w dziedzinie innowacji i technologii cyfrowej. Kolejny pakiet – to umowy i memoranda w sektorze transportu kolejowego. Łącznie z okazji oficjalnej wizyty Putina w Belgradzie podpisano 26 umów państwowych, memorandów, protokołów  i kontraktów. W tym głównie w newralgicznych sektorach gospodarki.