Gazprom namawia południe Europy do Turkish Stream

12 czerwca 2018, 07:00 Alert

Pomimo braku rozstrzygnięć Gazprom przekonuje, że firmy europejskie są zainteresowane gazem z Turkish Stream. Od tego będzie zależała przyszłość ewentualnej budowy odnogi europejskiej gazociągu z Rosji do Turcji.

fot. Gazprom

Wiceprezes Gazpromu Aleksander Miedwiediew powiedział, że firmy europejskie przygotowują się do odbioru gazu, który byłby możliwy po budowie odnogi gazociągu Turkish Stream, który od 2019 roku ma dostarczać rosyjski gaz do Turcji. Po ukończeniu obu nitek gazociąg osiągnie przepustowość 31,5 mld m sześc. rocznie. Druga ma posłużyć dostawom do klientów europejskich. Miedwiediew przyznał, że na razie nie ma rozmów na temat odnogi. – Na razie nie konsultujemy z Bułgarią budowy odnogi pozwalającej dotrzeć Turkish Stream do Europy – powiedział.

Miedwiediew zdradził, że jej firma rozważa dwa szlaki odnogi europejskiej Turkish Stream. Ich wybór ma zależeć od wyniku wiążących aukcji na przepustowość. Gazprom bierze pod uwagę szlak przez Bułgarię i Grecję. – Szlak zostanie określony po ogłoszeniu aukcji, które pozwolą zagwarantować klientom określone przepustowości. Stanie się to w wyniku wiążących aukcji, które przeprowadzą lub nie operatorzy z Bułgarii lub Grecji. To pytanie do nich, bo my jesteśmy gotowi – powiedział Rosjanin.

OilCapital.ru/Neftegaz.ru/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Kruchy układ o Turkish Stream (ANALIZA)