Ukraina liczy na synchronizację z Europą. Chce słać energię do Polski

15 listopada 2016, 06:15 Alert

Ukrenergo za kluczową uważa pełną integrację ukraińskich sieci przesyłowych z Europejską Siecią Operatorów Elektroenergetycznych Systemów Przesyłowych (ENTSO-E) oraz wprowadzenie nowego modelu rynku, który będzie zgodny z przyjętą w pierwszym czytaniu ustawą o rynku energii elektrycznej.

Według dyrektora ds. komunikacji i współpracy międzynarodowej Ukrenergo Mykhaila Bno-Airiiana wprowadzenie modelu rynkowego oraz pełna synchronizacja z ENTSO-E powinny zostać zakończone do 2020 roku.

– Mimo pewnego sceptycyzmu ze strony środowisk eksperckich różnica czasowa pomiędzy pełnym wprowadzeniem modelu rynkowego oraz pełną synchronizacją nie powinna liczyć więcej niż trzy lata. Według naszych wyliczeń jest to absolutnie akceptowalny i realny do spełnienia termin – powiedział Bno-Airiian, dodając, że projekt mostu energetycznego Ukraina-Unia Europejska może stać się pierwszym etapem w synchronizacji ukraińskiego systemu przesyłowgo z ENTSO-E.

Przedstawiciel Ukrenergo poinformował również o zakończeniu badań nad projektem synchronizacji systemów energetycznych Ukrainy i Mołdawii z systemami Europy kontynentalnej.

– Badanie potwierdziło techniczną możliwość synchronizacji pracy ukraińskiego systemu energetycznego z systemem ENTSO-E. Eksperci ENTSO-E, przedstawiciele wielu operatorów systemów przesyłowych, a także Ukrenergo oraz Moldelectrica powołali grupę projektową, której zadaniem jest przygotowanie zgodnie z zasadami ENTSO-E listy działań, mających jasno wskazać, jakie dokładnie kroki powinny zostać podjęte, aby możliwa stała się taka synchronizacja. Zgodnie z oczekiwaniami lista ta ma zostać przyjęta i ogłoszona na początku 2017 roku – powiedział Bno-Airiiana.

Ukraina chce słać energię do Polski

Wcześniej prezes Ukrenergo Wsiewołod Kowalczuk twierdził, że lista działań na rzecz synchronizacji systemów elektroenergetycznych będzie obejmowała zarówno kroki regulacyjne, technologiczne, jak i organizacyjne. Najwięcej uwagi ma zostać poświęcone stworzeniu na Ukrainie konkurencyjnego rynku energii elektrycznej, a także implementacji norm trzeciego pakietu energetycznego.

Przypomnijmy, że Kijów zamierza eksportować swoją energię do państw sąsiednich, w tym także do Polski. Zwiększenie wolumenu eksportu wymagałoby jednak uruchomienia nieużywanego interkonektora Chmielnicki-Rzeszów. Polskie Sieci Elektroenergetyczne nie wykluczają możliwości powrócenia do projektu.

W rozmowie z BiznesAlert.pl prezes spółki Eryk Kłossowski stwierdził, że istnieje taka szansa.

– Pierwszym warunkiem jest powstanie na Ukrainie rynku energii elektrycznej zdolnego oferować transparentne i zbliżone do realiów kosztowych ceny energii – ocenił. – Drugim warunkiem jest osiągnięcie porozumienia ze stroną ukraińską w kwestii mechanizmów alokacji zdolności przesyłowych tego połączenia, które również będą miały charakter rynkowy i pozwolą obu operatorom systemów przesyłowych otrzymywać tzw. congestion fee, czyli dochód uzyskany w wyniku alokacji zdolności przesyłowych. W pierwszej kolejności trzeba wypracować warunki, a dopiero potem rozmawiać o budowie czy rozbudowie połączenia – powiedział rozmówca BiznesAlert.pl.

Interfax Ukraina