Ukraina lobbuje w Europie przeciwko Nord Stream 2

22 maja 2017, 08:45 Alert

Ukraina podejmie wszystkie środki, aby nie dopuścić do realizacji projektów gazociągowych, który mają „czysto polityczny charakter” i zagrażają bezpieczeństwu narodowemu – poinformował ukraiński premier Wołodymyr Hrojsman. Prawdopodobnie miał na myśli wspierany przez Rosję projekt gazociągu Nord Stream 2, który pozbawi Ukrainę tranzytu rosyjskiego gazu do Europy.

Wołodymyr Hrojsman w Polsce. Fot. Senat RP
Wołodymyr Hrojsman w Polsce. Fot. Senat RP

– Chcę podkreślić, że kwestia systemu przesyłu gazu (GTS) jest jednym z naszych priorytetów. Obecnie w Sztokholmie trwa arbitraż. Jego rezultaty będą miały przełożenie na nasze plany związane z zarządzaniem GTS. Będziemy walczyć o nasze narodowe interesy, ale również o bezpieczeństwo dostaw gazu do Europy, dywersyfikację tras tranzytowych – powiedział polityk.

Według Hrojsmana właśnie dlatego Ukraina podejmie wszelkie środki, aby zapobiec realizacji projektów gazowych, które mają czysto polityczny charakter”. – Takie projekty stanowią również zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Ukrainy oraz państw w Europie – dodał.

Ukraina zabiega o zablokowanie Nord Stream 2

Warto zaznaczyć, że Kijów prowadzi w Europie aktywne działania, którymi stara się przekonać rządy europejskich państw do zablokowania kontrowersyjnego projektu Nord Stream 2. W połowie maja prezydent Ukrainy spotkał się z liderem szwedzkiej Umiarkowanej Partii Koalicyjnej Anną Kinberg Batrą. Podczas rozmów ukraiński przywódca uzgodnił z nią koordynację działań na rzecz sprzeciwienia się budowie wspomnianego gazociągu.

Z kolei pod koniec stycznia tego roku Petro Poroszenko spotkał się w Helsinkach z fińskim prezydentem Saulim Niinistö. W trakcie wspólnej konferencji apelował o pryncypialne stanowisko Finlandii w sprawie Nord Stream 2. Mówił wówczas, że tzw. komercyjna atrakcyjność tego projektu niesie za sobą ryzyka polityczne. Była to pewnego rodzaju odpowiedź Kijowa na zgodę Helsinek na to, aby Nord Stream 2 AG wykorzystał fińskie porty do budowy kontrowersyjnej magistrali.

Na początku kwietnia ukraiński prezydent pojechał do Kopenhagi, gdzie rozmawiał z premierem Larsem Rasmussen. Jednym z tematów rozmów był również projekt bałtyckiego połączenia gazowego. Poroszenko mówił wówczas o tym, że Kijów oczekuje solidarności Danii w sprawie Nord Stream 2 i zrozumienia, że dotyczy to bezpieczeństwa energetycznego Unii Europejskiej.

Nord Stream 2

Pierwszy gazociąg z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie – Nord Stream – składa się z dwóch nitek i został oddany do eksploatacji 5 lat temu. Ich przepustowość wynosi 55 mld m3 rocznie. Po zbudowaniu drugiego gazociągu po dnie Bałtyku do niemieckiego wybrzeża będzie przesyłane 110 mld m3 rosyjskiego gazu. Nord Stream 2 może zagrozić rozwojowi rynku w regionie i potencjalnej konkurencji w postaci dostaw z nowych, nierosyjskich źródeł.

Ukrinform/Piotr Stępiński

Nord Stream 2. Grafika: BiznesAlert.pl