Ukraina wstrzymała tranzyt ropy rurociągiem Przyjaźń. Rosja zapowiada pilne działania

26 kwietnia 2019, 08:15 Alert

Białoruski koncern Biełnaftachim poinformował o wstrzymaniu tranzytu ropy naftowej przez Ukrainę; tym samym całkowicie wstrzymany został przesył tego surowca z Rosji do Europy rurociągiem Przyjaźń – napisał w nocy z czwartku na piątek portal Naviny.

Flaga Ukrainy. Fot. Wikipedia/CC.
Flaga Ukrainy. Fot. Wikipedia/CC.

Jak poinformował Biełnaftachim, Ukrtransnafta przekazała stosowną informację operatorowi białoruskiego odcinka Przyjaźni – Homeltransnafcie. „W związku z odmową przyjęcia ropy przez Słowację w punkcie w Budkowicach i brakiem wolnych mocy w węgierskim punkcie Fenyeslitke, Ukrtransnafta poprosiła o wstrzymanie przesyłu rurociągiem Mozyrz-Brody” – poinformował Biełnaftachim, cytowany przez Naviny. W związku z tym Homeltransnafta Drużba poinformowała rosyjski Briańsk o pełnym wstrzymaniu przesyłu ropy na odcinku między białoruskim miastem Mozyrz a miastem Brody na Ukrainie. Wcześniej o wstrzymaniu odbioru ropy na granicy polsko-białoruskiej zdecydował polski operator PERN, co oznacza, że przesył ropy na Zachód jest obecnie całkowicie wstrzymany.

Rosja zapowiada reakcję

Wicepremier Rosji Dmitrij Kozak powiedział w czwartek, że ropa naftowa dobrej jakości z Rosji dotrze na granicę z Białorusią 29 kwietnia. Kozak zapewnił o pilnych działaniach Rosji i wspomniał o rozmowach trójstronnych z udziałem Polski.

„Podejmujemy teraz wspólne decyzje, jutro będą rozmowy trójstronne z udziałem Polski; podejmujemy pilne kroki. Obecnie na terytorium Federacji Rosyjskiej znaczna część tej ropy, która jest niskiej jakości, została cofnięta do zbiorników na terytorium FR. Już 29 kwietnia, w poniedziałek, czysta, dobrej jakości ropa będzie na granicy z Białorusią” – powiedział Kozak.

Z jego wypowiedzi wynika, że tematem rozmów 26 kwietnia będzie możliwość częściowego odpompowania ropy złej jakości z rurociągu na terytorium Białorusi i Polski.

Wicepremier Rosji powiedział także, że „na razie nie stawiano kwestii” odszkodowania dla Białorusi. Pytany o szkody dla rafinerii białoruskich spowodowane zanieczyszczonym surowcem Kozak powiedział, że trwa ustalanie zakresu tych szkód. Według mediów rosyjskich Białoruś proponuje w ramach odszkodowań zwiększenie dostaw rosyjskich produktów naftowych.

Od 19 kwietnia rurociągiem Przyjaźń na Zachód przez Białoruś płynie zanieczyszczona ropa; w surowcu odnotowano przekroczenie norm chlorków organicznych. Białoruś już mówi o stratach rzędu 100 mln dolarów. Tamtejsze rafinerie ograniczyły produkcję paliw o 50 proc.

Polska Agencja Prasowa