Sternik Unii Energetycznej promuje OZE i negocjacje o Nord Stream 2

10 stycznia 2018, 07:15 Alert

W 2019 roku odbędą się kolejne wybory europejskie. Do tego czasu Marosz Szefczovicz, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej, planuje stworzyć nowe normy prawne, które „wprowadzą najbardziej kompleksową i najgłębszą transformację systemów energetycznych w Europie, od stu pięćdziesięciu lat”, czyli od czasów wielkiej rewolucji przemysłowej. W wywiadzie, jakiego w grudniu 2017 roku udzielił portalowi energypost.eu Szefczovicz wyraził pogląd, że sukces projektu, jakim jest unia energetyczna „zadecyduje o miejscu Europy na geopolitycznej i gospodarczej mapie w XXI wieku”.

Maroš Šefčovič, fot. flickr.com/europapont (CC BY 2.0)
Maroš Šefčovič, fot. flickr.com/europapont (CC BY 2.0)

„Kręgosłupem nowoczesnej gospodarki w Europie” staną się według niego odnawialne źródła energii, zdecentralizowane i inteligentne sieci energetyczne oraz cyfryzacja. Problem z budzącą wiele kontrowersji budową rosyjsko–niemieckiego gazociągu Nord Stream 2, europejski komisarz chce rozwiązać w oparciu o szeroko rozumiane „negocjacje”.

Nord Stream 2

Zdaniem Szefczovicz, w historii UE nie było jeszcze komercyjnego projektu, który wywoływałby tak gorące dyskusje wśród czołowych przywódców UE. „Ten projekt podniósł kwestie polityczne – w tym bezpieczeństwo energetyczne, poszanowanie prawa UE i naszej strategii energetycznej – na najwyższy poziom. Wiem, że promotorzy projektu przedstawiają go, jako czysto komercyjny, ale nigdy nie widziałem komercyjnego projektu, który byłby tak gorąco omawiany przez czołowych przywódców UE, przy tak wielu okazjach i przez tak długi czas. Jest więc jasne, że jest to wyjątkowy projekt” – komentuje komisarz.

Po doświadczeniach z 2009 roku, kiedy w wyniku konfliktu rosyjsko–ukraińskiego wstrzymano dostawy gazu do UE, Szefczovicz uznaje kwestię bezpieczeństwa dostaw gazu do UE za kluczową. „Na samym początku podkreślaliśmy, że dla uzyskania bezpieczeństwa energetycznego chcemy dywersyfikacji dostaw, chcemy mieć nowe źródła, nowe trasy i nowych dostawców”- mówi Szefczovicz. Dodatkowo w 2015 roku Komisja Europejska rozpoczęła dochodzenie w sprawie monopolistycznych praktyk, jakie Gazprom uprawia w wielu krajach Europy Środkowej i Wschodniej.

„Kolejnym ważnym czynnikiem jest, że projekt ten (Nord Stream 2- przyp.red.) wysunął na pierwszy plan bardzo szczegółową dyskusję prawną na temat tego, jak kompleksowo nasze prawodawstwo obejmuje kwestię rurociągów biegnących po dnie morza. Stało się to głównym argumentem zarówno dla zwolenników, jak i przeciwników projektu. Aby poradzić sobie z takim wrażliwym oraz złożonym politycznie i prawnie projektem, (…), uważam, że najlepszym sposobem na rozwiązanie tego problemu są negocjacje” – mówi Szefczovicz.

Najnowsze propozycje zmiany dyrektywy w sprawie rynku gazu, jakie zaproponowała Komisja Europejska, mają również znaleźć zastosowanie w projekcie Nord Stream 2. Chodzi przede wszystkim o to, aby inni uczestnicy rynku, nie tylko Rosja i Niemcy, mogli przesyłać gaz za pomocą infrastruktury NS2. Zdaniem Szefczovicza: „Parlament Europejski jest bardzo entuzjastycznie do tego nastawiony i oczekuję formalnego przyjęcia tego podejścia w styczniu lub lutym. Otrzymałem również bardzo pozytywne reakcje przynajmniej połowy państw członkowskich, w tym premierów krajów skandynawskich i krajów bałtyckich”.

„Czysta energia” dla wszystkich

Sporo miejsca w wywiadzie poświęcono pakietowi legislacyjnemu „Czysta energia dla wszystkich Europejczyków”, który został opublikowany przez Komisję Europejską 30 listopada 2016 roku. „Od lutego 2018 roku rozpoczniemy rozmowy trójstronne na temat ostatnich, pozostałych elementów ustawodawstwa. Niektóre z nich już istnieją, na przykład w zakresie bezpieczeństwa energetycznego, co czyni nas mniej wrażliwymi niż kilka lat temu. Tak więc chcę przed następnymi wyborami europejskimi (w 2019 roku – przyp.red) stwierdzić, że istnieją nowe ramy prawne, które przynoszą najbardziej wszechstronną i najgłębszą transformację systemów energetycznych w Europie, od stu pięćdziesięciu lat (czasów rewolucji przemysłowej – przyp.red.). Odejście od paliw kopalnych, wykorzystanie odnawialnych źródeł energii i popychanie do zdecentralizowanej energii, odejście od sztywnych scentralizowanych struktur do rozwiązań w zakresie cyfrowej i inteligentnej sieci i uczynienie z tego szkieletu nowoczesnej gospodarki w Europie” – takie idee chciałby wprowadzić w życie Komisarz ds. energetyki.

Pakiet „Czysta energia”, to nowe rozporządzenia o zarządzaniu energią, których celem jest realizacja założeń dotyczących klimatu i energii do 2030 roku. Jeśli o nie chodzi Šefčovič mówi: „Jestem w 100% pewien, że je stworzymy, ponieważ mamy bardzo dobre wyniki. Wciąż pamiętam, jak kontrowersyjne były cele na 2020 rok w momencie ich ustanawiania, ile państw członkowskich mówiło nam: to zrujnuje przemysł w Europie, to się nigdy nie wydarzy, to jest zbyt ambitne, a teraz jesteśmy w 2017 roku, a większość z tych celów już jest osiągnięta” – po czym dodaje – „Mimo całej krytyki, że możemy zrobić więcej, myślę, że nasze ramy prawne dla klimatu są naprawdę najbardziej postępowe na świecie”.

Szefczovicz uważa, że cele wyznaczone do realizacji do roku 2030 zostaną przekroczone, zwłaszcza w obszarze odnawialnych źródeł energii. „Co tydzień pojawiają się nowe informacje o tym, jak energia ze źródeł odnawialnych staje się coraz tańsza. Dzieje się to tak szybko, że musimy całkowicie zmienić nasze plany. Wierzę, że dynamika zmian będzie jeszcze szybsza, ponieważ jesteśmy w punkcie zwrotnym na krzywej rozwoju” – dodaje.

Nowe narzędzie polityki energetycznej UE, jakim jest system zarządzania Unią Energetyczną wspiera również powstawanie krajowych planów energetycznych i klimatycznych (NECP). Każde państwo UE opisuje w nich najważniejsze cele, politykę oraz środki dla wszystkich elementów Unii Energetycznej takie jak: bezpieczeństwo energetyczne, wewnętrzny rynek energii, efektywność energetyczna, dekarbonizacja gospodarki oraz badania, innowacje i konkurencyjność. „Państwa członkowskie opracowują własne strategie średniookresowe w ramach NECP, mając wizję tego, gdzie każdy kraj powinien być do 2030 roku. Mamy zatem globalne ramy prawne, reprezentowane przez porozumienie paryskie, ale także nowe europejskie ramy prawne. Ramy, do których należą NECP” – informuje Szefczovicz.

Wiek Europy

Zdaniem Szefczovicza obecny wiek będzie wiekiem Europy, gdyż: „(…) jesteśmy bardzo uprzywilejowani w jednym konkretnym aspekcie, którego nie znajdziesz w innych dużych gospodarkach. Mamy najsilniejsze poparcie społeczne dla naszej polityki klimatycznej” – mówi Szefczovicz, odnosząc się do wyników sondażu Eurobarometru z 2017 roku, a dotyczącego stosunku obywateli UE do zmian klimatycznych. Badanie pokazuje, że 74% mieszkańców Unii postrzega zmiany klimatyczne, jako bardzo poważny problem. Natomiast aż 80% z nich uważa, że działania dotyczące polityki klimatycznej i energetycznej, a także poprawa efektywności energetycznej, będą korzystnie działać na rzecz rozwoju gospodarki europejskiej.

Szefczovicz mówi w wywiadzie: „Ludzie chcą oddychać czystszym powietrzem i mieć czystszą wodę. Wywierają duży nacisk na rządy krajowe, władze miejskie i na nas – i to ułatwia nam pracę. (…) To jest nasza uprzywilejowana pozycja w Europie, która pozwala nam być liderami w tym zakresie i myślę, że ludzie to wiedzą i wspierają to”.

”Wierzę, że kolejna dekada zadecyduje o tym, kto będzie liderem w następnej rewolucji przemysłowej” – dodaje Szefczovicz, oceniając chiński pęd ku innowacjom, chińskie inwestycje w infrastrukturę i ekologiczną gospodarkę oraz indyjskie dążenia do rozwijania zielonych technologii – „Widzimy również napięcia między rządem federalnym, liderami biznesu a miastami i stanami w USA. A więc jesteśmy teraz w fazie, która zadecyduje o miejscu Europy na politycznej i gospodarczej mapie świata w tym stuleciu. (…) Jeśli zrobimy to dobrze – i dołożę wszelkich starań, aby tak się stało – wówczas następna dekada może być dekadą bardzo silnej Europy. Będziemy mogli skorzystać z przewagi, jaką dają nasze wcześniejsze działania i zyskać na wszystkich inwestycjach, wspierających transformację energetyczną i odnawialne źródła energii. To, co teraz zrobimy, jasno określi miejsce Europy na mapie geopolitycznej tego stulecia”- zapowiada Szefczovicz.

Energypost/Roma Bojanowicz