USA chcą nałożyć cła na import uranu

19 lipca 2018, 12:45 Alert

Agencja Bloomberg podała we wtorek, że administracja prezydenta Donalda Trumpa zamierza zbadać, w jaki sposób import uranu wpływa na bezpieczeństwo narodowe. Główną przyczyną wszczęcia tego dochodzenia i ewentualnego, późniejszego wprowadzenia ceł mogą być skargi złożone przez amerykańskie firmy Energy Fuels i Ur-Energia.

fot. pixabay.com

Podczas czerwcowego przesłuchania przed Senacką Komisją Finansów szef Departamentu Handlu Stanów Zjednoczonych Wilbur Ross potwierdził, że administracja Donalda Trumpa rozważa możliwość zastosowania protekcjonistycznych działań, chroniących rynek wewnętrzny przed dostawami zagranicznego uranu do USA. Członek tej Komisji, republikański senator Michael Enzi zwrócił wówczas uwagę Rossa na to, że całkowity udział uranu wyprodukowanego przez amerykański przemysł w paliwie dla cywilnych amerykańskich reaktorów jądrowych wynosi obecnie zaledwie 7 procent. W ten sposób senator Enzi wyraził swoje zaniepokojenie nadmierną zależnością Stanów Zjednoczonych od dostaw tego pierwiastka z takich krajów jak Kanada, Rosja czy Kazachstan.

Zdaniem Bloomberga, administracja Trumpa chce przede wszystkim zabezpieczyć interesy krajowych producentów wkładów paliwowych do reaktorów atomowych – firm Energy Fuels i Ur-Energia. W styczniu bieżącego roku obie te spółki zwróciły się do Ministerstwa Handlu o zbadanie sytuacji w kontekście naruszenia Artykułu 232 Aktu o ekspansji handlowej z 1962 roku. Zapis ten pozwala prezydentowi na ustanowienie obostrzeń handlowych z zagranicą, jeśli jest to uzasadnione „interesem bezpieczeństwa narodowego”. Ministerstwo Handlu USA odmówiło komentarza w sprawie informacji ujawnionych przez agencję Bloomberg, dotyczących importu uranu.

Kilka tygodni temu amerykańska administracja, powołując się również na ten akt ustawodawczy, postanowiła nałożyć cła importowe na wyroby stalowe i aluminiowe z Unii Europejskiej i innych krajów.

Bloomberg/Roma Bojanowicz