Niebawem kończą się zwolnienia spod sankcji USA na import ropy z Iranu

25 marca 2019, 06:15 Alert

Eksport ropy z Iranu w marcu spadł od stycznia i lutego do średnio około 1-1,1 miliona baryłek dziennie. W lutym eksport irańskiej ropy wynosił jeszcze 1,3 miliona baryłek dziennie. Niebawem kończą się zwolnienia z sankcji USA.

Zwolnienia z sankcji USA dla ośmiu kluczowych nabywców irańskiej ropy, w tym Chin, Indii, Japonii i Korei Południowej, wygasają na początku maja. Administracja amerykańska twierdzi, że nadal dąży do zmniejszenia eksportu ropy z Iranu do zera. Analitycy oczekują, że Waszyngton przedłuży zwolnienia dla co najmniej kilku obecnie zwolnionych nabywców, przy ograniczonych woulmenach dostaw, ponieważ Stanom Zjednoczonym przede wszystkim zależy na niezawyżaniu cen na rynkach ropy.

W styczniu i lutym tego roku eksport irańskiej ropy naftowej był wyższy niż oczekiwano, ponieważ kilku klientów Iranu wykorzystywało zwolnienia z amerykańskich sankcji do dalszego importu irańskiej ropy. Według ośrodka Refinitiv Eikon i źródeł śledzących przepływy irańskiej ropy, eksport Iranu w lutym wynosił średnio 1,25 mln baryłek dziennie, podczas gdy styczniowy eksport wynosił od 1,1 mln baryłek dziennie do 1,3 mln baryłek dziennie i był wyższy niż grudniu, kiedy wynosił 1 milion baryłek dziennie.

Śledzenie eksportu irańskiej ropy jest trudniejszym zadaniem po powrocie amerykańskich sankcji na początku listopada, a niektórzy z kluczowych irańskich klientów naftowych, którzy otrzymali zwolnienia ze Stanów Zjednoczonych, wznowili zakupy ropy w Iranie w 2019 roku lub zwiększyli import do odpowiedniego pułapu dozwolonego w ramach zwolnień.

„Okno zwolnień” znacznie się skurczy w maju, więc do tej pory obecni nabywcy irańskiej ropy będą chcieli kupować tyle ropy z tego kraju, ile będą mogli. Japończycy zadeklarowali, że po tym okresie zaprzestaną zakupów z Iranu, by nie rozsierdzić Waszyngtonu. Jednak prezes Stowarzyszenia Naftowego Japonii Takashi Tsukuoka zapowiedział, że Tokio będzie namawiać administrację Donalda Trumpa do poluzowania rygoru sankcyjnego.

OilPrice.com/Michał Perzyński