Ambasada USA: Amerykańskie LNG daje sojusznikom dostęp do bezpiecznych źródeł energii

29 czerwca 2018, 06:00 Alert

Eksport amerykańskiego gazu ziemnego tworzy miejsca pracy w USA i poszerza dostęp do bezpiecznych, zdywersyfikowanych źródeł energii dla naszych sojuszników – napisała w czwartek w przesłanym PAP oświadczeniu ambasada amerykańska w Warszawie.

Metanowiec LNG Clean Ocean w Świnoujściu. Fot. PGNiG

Ambasada odniosła się do podpisanych we wtorek w Waszyngtonie porozumień PGNiG z amerykańskimi firmami Venture Global LNG oraz Port Arthur LNG dotyczących eksportu amerykańskiego gazu skroplonego do Polski w okresie kolejnych 20 lat.

„Przyjęliśmy z zadowoleniem podaną wiadomość o podpisaniu przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A. (PGNiG) porozumień. (…) Naszym zdaniem umowy te stanowią ważny krok na drodze do zwiększenia eksportu energii ze Stanów Zjednoczonych do Polski i Europy, co jest kluczowym elementem gospodarczego i strategicznego sukcesu w naszych dwustronnych relacjach” – czytamy.

„Eksport amerykańskiego gazu ziemnego tworzy miejsca pracy w Ameryce i poszerza dostęp do bezpiecznych, zdywersyfikowanych źródeł energii dla naszych sojuszników. Zgodnie z tym, co powiedział Prezydent Trump podczas swojej wizyty w Warszawie latem ubiegłego roku, Stanom Zjednoczonym zależy na zabezpieczeniu alternatywnych źródeł energii dla Europy – aby Polska i jej sąsiedzi nigdy już nie byli zakładnikami jednego dostawcy energii. Jesteśmy pełni uznania dla Polski za modelowe działania służące poszerzaniu źródeł energii i liczymy na dalszą współpracę w celu wspierania bezpieczeństwa energetycznego Polski” – napisano w oświadczeniu ambasady USA w Warszawie.

We wtorek PGNiG poinformowało o podpisaniu porozumienia z dwoma producentami gazu skroplonego w Stanach Zjednoczonych: Port Arthur LNG i Venture Global LNG. Firmy te mają uruchomić terminale eksportowe w latach 2022-23. Polska spółka sprowadzi od nowych partnerów po 2 mln ton gazu rocznie, czyli po regazyfikacji – 5,5 mld m sześć. To ok. jedna trzecia polskiego zapotrzebowania na ten surowiec.

Jak mówił podczas konferencji w Waszyngtonie prezes polskiej spółki gazowej Piotr Woźniak, właśnie w 2022 r. wygasa długoterminowy kontrakt, tzw. jamalski z rosyjskim Gazpromem. Jak mówił, dostawy LNG ze Stanów Zjednoczonych będą więc „doskonałym substytutem w momencie zakończenia dostaw z kontraktu jamalskiego” i oznaczają uniezależnienie się Polski od dostaw gazu z Rosji.

„Raz na zawsze została podjęta decyzja: nie będziemy zawierać kontraktów, uzależniających nas od jakiegokolwiek dostawcy, a zwłaszcza od tego, który okazał się przez ostatnie 15 lat obowiązywania kontraktu, po prostu dla nas absolutnie niewiarygodny” – zaznaczył.

„Od 2022 roku, daty absolutnie przełomowej dla gazownictwa krajowego, możemy z odwagą patrzeć w przyszłość” – mówił prezes PGNiG.

Polska Agencja Prasowa