Wbrew Trumpowi Kalifornia chce rozwodu z węglem

12 września 2018, 10:30 Alert

Gubernator Kalifornii Jerry Brown podpisał w poniedziałek niezwykle ambitną ustawę zobowiązującą ten amerykański stan do 2045 roku do przejścia na całkowicie bezemisyjną energię. Nowe prawo stanowe stoi w sprzeczności z obecnie prowadzoną polityką energetyczną administracji prezydenta Donalda Trumpa, której głównym celem jest pobudzenie przemysłu węglowego.

fot. pixabay.com

Gubernator Brown podpisał również zarządzenie, zgodnie z którym Kalifornia ma osiągnąć „neutralność węglową” najpóźniej do 2045 roku. Zadaniem ustawy i zarządzenia jest wypełnienie luki w przepisach, jaka powstała po decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wycofaniu się z paryskiego porozumienia klimatycznego z 2015 roku i działaniach podjętych przez obecną amerykańską administrację w celu pobudzenia krajowego przemysłu węglowego.

„Ta ustawa i zarządzenie wykonawcze stawiają Kalifornię na drodze do realizacji celów z Paryża… To nie będzie łatwe, nie będzie natychmiastowe, ale musi być zrobione.” – powiedział Brown podczas ceremonii podpisania kontraktu w stolicy stanu Sacramento.

Kalifornia, dysponująca piątą pod względem wielkości gospodarką świata, dołączyła do kilkunastu krajów i znacząco większej liczby dużych miast, które podjęły takie zobowiązanie w ramach globalnych wysiłków na rzecz zapobieżenia nieodwracalnym zmianom klimatu na Ziemi spowodowanych globalnym ociepleniem.

W ciągu najbliższych 12 lat ten zachodnioamerykański stan planuje obniżyć emisję gazów cieplarnianych o 40 procent w porównaniu do poziomu z 1990 roku. „Kalifornia, jako dobrze rozwijająca się gospodarka, podejmuje agresywne starania w kwestii zmiany klimatu. Mam więc nadzieję, że Francja i Niemcy podniosą swoje ambicje, ponieważ wszyscy musimy zrobić więcej, niż obecnie robimy.” – powiedział gubernator Brown dla AFP.

W Kalifornii swoje siedziby mają największe z firm technologicznych, takie jak Apple i Google, które naciskają na szybkie zwiększenie liczby pojazdów elektrycznych. Nowa ustawa nakazuje przedsiębiorstwom w Kalifornii wytwarzanie 60 procent energii elektrycznej potrzebnej do pozyskiwania energii słonecznej, wiatrowej i innych źródeł odnawialnych do 2030 roku. Jednak inne grupy biznesowe obawiają się, że nowe przepisy spowodują wzrost cen energii w regionie.

„Neutralność węglowa” oznacza, że z powietrza absorbowane jest dokładnie tyle samo dwutlenku węgla, ile jest do niego emitowane.

Deutsche Welle/Roma Bojanowicz