Virbickas: Interkonektory dają tańszą energię

5 stycznia 2017, 07:30 Energetyka

Oddanie do użytku połączeń energetycznych z Polską – LitPol Link oraz ze Szwecją – NordBalt pomogło obniżyć ceny energii na Litwie w ubiegłym roku –  przekazał w depeszy Daivis Virbickas, prezes operatora systemu przesyłowego Litgrid.

Dzięki funkcjonowaniu połączeń elektroenergetycznych cena rynkowa energii elektrycznej spadła o 13 proc.  W 2016 roku średnia cena energii elektrycznej w litewskim obszarze przetargowym Nord Pool była najniższa w historii i wynosiła 36,5 euro za megawatogodzinę (MWh), co oznacza spadek o 25 proc. w stosunku do o 2014 i 2013 roku.

Daivis Virbickas i Marosz Szefczovicz

Zdaniem Daivisa Virbickasa, nowe połączenia energetyczne stały się mostem energetycznym z Europy. Jego zdaniem ceny energii na Litwie będą zależeć od wielkości produkcji w skandynawskich elektrowniach. Cena energii powinna być podobna do tej z poprzedniego roku.

– Wpływ nowych połączeń energetycznych, NordBalt i LitPol Link, przerosły nasze oczekiwania. Litwa i Łotwa to jedyne kraje w regionie bałtycko-nordyckim, w których średnia cena rynkowa energii elektrycznej spadła w ubiegłym roku. Nowe łącza pozwoliły nam zdywersyfikować źródła importu energii elektrycznej. Oprócz otwarcia drogi do Europy, zmianom uległy zachowania graczy na rynku energii elektrycznej. Rok 2016 wykazał, że obecnie jesteśmy uzależnieni od wydarzeń i tendencji w Polsce i Szwecji, a lokalni producenci muszą nauczyć się konkurować w nowych warunkach – podkreślił Virbickas.

Jak podkreślił Virbickas, w 2017 ceny energii będą zależeć od wielkość produkcji energii elektrycznej w skandynawskich elektrowniach wodnych i elektrowniach wiatrowych. – Wytwarzanie w elektrowniach wodnych zmniejszyło się jesienią ubiegłego roku. Można więc przewidzieć, że ceny będą wyższe w pierwszym kwartale tego roku. Kontrakty terminowe wskazują, że w litewskim obszarze przetargowym średnia cena w tym roku może kształtować się na poziomach nieco wyższych niż w ubiegłym roku. Ceny wahają się od 33,9 euro do 37,7 euro za MWh – powiedział Virbickas.

Według Daivisa Virbickasa, pierwszy rok funkcjonowania powiązań energetycznych było bardzo ważne dla krajów bałtyckich, Polski i Szwecji. – „W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku, kiedy ceny w Polsce były wyższe niż w naszym regionie oferowano przepływ energii elektrycznej do Polski przez LitPol link. Na początku jesieni, kiedy generacja w elektrowniach wodnych w krajach skandynawskich znacząco spadła, Szwecja zaczęła wykorzystywać NordBalt jako źródło importu.

W 2016 roku, dostępność połączenia LitPol Link wynosiła 96 proc., a NordBalt 78 proc. Możliwość przepustowości połączeń transgranicznych łączących Łotwę i Estonię jest niewystarczająca. Wpłynęło to na różnicę cenową. Ceny zmniejszyły się o jedną czwartą w porównaniu do 2015 roku.

NordBalt, to mające 450 km długości, morskie połączenie za pomocą kabla elektroenergetycznego, łączącego Litwę i Szwecję. Oddano je do eksploatacji w lutym 2016 roku. Po okresie próbnym pod koniec czerwca rozpoczęto normalną pracę. Połączenie polsko – litewskie jest czynne od początku 2016 roku.

 

LitPol Link 2: Elektroenergetyka wciąż dzieli Polskę i Litwę

LitGrid

AKTUALIZACJA: godz. 14:40 05.01.2016