Trzy miliony samochodów elektrycznych Volkswagena rocznie

14 marca 2018, 06:45 Alert

Volkswagen zapowiedział we wtorek, że do końca 2022 roku samochody elektryczne będą produkowane w 16 fabrykach koncernu na całym świecie. Do 2025 roku marki VW mają dostarczać 3 mln pojazdów elektrycznych rocznie.

Logo Volkswagena. Fot. pixabay.com
Logo Volkswagena. Fot. pixabay.com

Jak podaje serwis Automotive News Europe, prezes VW Matthias Mueller zapowiedział na dorocznej konferencji prasowej koncernu, że od 2019 roku Volkswagen będzie wprowadzać nowy model z napędem elektrycznym „praktycznie co miesiąc”. Do 2025 roku wszystkie marki grupy mają wprowadzić do sprzedaży łącznie 80 nowych pojazdów elektrycznych. W ciągu kolejnych pięciu lat wszystkie 300 modeli w ofercie marek należących do grup ma być dostępnych w wariancie z napędem bezspalinowym.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w 2020 roku na rynek trafi nowa marka VW dedykowana pojazdom z napędem elektrycznym: I.D. wraz z pierwszym samochodem – hatchbackiem Neo. Jeszcze w 2018 roku wchodząca w skład grupy spółka Audi rozpocznie sprzedaż własnego elektrycznego SUV-a E-Tron. Koncern z Wolfsburga wybrał już partnerów, którzy za około 20 mld euro zapewnią mu ogniwa akumulatorowe i inne rozwiązania niezbędne projektom związanym z samochodami elektrycznymi na dwóch największych rynkach – chińskim i europejskim. Firma prowadzi również negocjacje w sprawie podobnej umowy w Stanach Zjednoczonych.

Aby sfinansować inwestycje i zwiększoną produkcję pojazdów elektrycznych, VW planuje oszczędności w innych obszarach. Koncern zapowiedział we wtorek ograniczenie nakładów na rozwój do 6 proc. przychodów ze sprzedaży. W 2017 roku VW wydał na rozwój 13,1 mld euro, co odpowiada 6,7 proc. sprzedaży. Firma utrzymuje plan dalszego zwiększenia przychodu i sprzedaży pojazdów oraz zwrotu z tego tytułu z 6,5 proc. do 7,5 proc.

Zwrot ku pojazdom elektrycznym jest jedną z konsekwencji skandalu emisyjnego, do którego doszło we wrześniu 2015 roku po ujawnieniu wieloletnich nielegalnych praktyk Volkswagena. Dochodzenie Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska (EPA) wymusiła wówczas na koncernie przyznanie się do zainstalowania w 11 mln pojazdów z silnikami Diesla tzw. urządzeń udaremniających, które wykrywały, czy samochód podlega testom, i zaniżały wyniki emisji szkodliwych tlenków azotu (w rzeczywistości przekraczającej normy nawet czterdziestokrotnie).

Polska Agencja Prasowa