Polskie porty obsługują rosnący import węgla do Polski i regionu

1 marca 2019, 07:15 Alert

Gdański Port Północny planuje podwoić zdolności przeładunkowe na  kolei do 2020 roku. Celem jest złagodzenie skutków zatorów tworzących się wskutek rosnącego importu węgla. Polskie porty odnotowują kilkudziesięcioprocentowy wzrost przeładunku węgla – podaje agencja Argus.

Zwały węgla. Fot. Węglokoks
Zwały węgla. Fot. Węglokoks

Rośnie przeładunek węgla w Gdańsku…

Port Północny przygotowuje budowę drugiego terminalu ładunkowego w Gdańsku – powiedział dyrektor wykonawczy portu agencji Argus. Ekspansja pozwoli portowi podwoić liczbę przewozów kolejowych transportujących węgiel. Zwiększy liczbę opuszczających bazę portową pociągów do 18 z 9 i docelowo rozbudowa ma się zakończyć na początku 2020 roku.

Zatory kolejowe stanowią poważną przeszkodę, ograniczającą przeładunek węgla w Gdańsku. W 2018 roku Port obsłużył prawie 7,2 mln ton węgla. Mniej więcej po połowie był to węgiel koksujący i energetyczny. To ok. 40-procentowy wzrost od 2017 roku. Tylko niewielka część tego węgla została ponownie wyeksportowana z Gdańska do Skandynawii. Port w Gdańsku jest preferowany przez importerów, ponieważ może przyjąć statki typu Capesize o pojemności do 150 000 ton.

Gdynia przeładowała w tym samym czasie 2,6 mln ton węgla – w tym zarówno węgla energetycznego, jak i koksującego – w 2018 roku, co oznacza wzrost o 24 procent. Import węgla w porcie Szczecin-Świnoujście wzrósł o 60 procent rok do roku do 3,4 miliona ton w 2018 roku.

…ale będzie spadał

Wzrost importu węgla w ubiegłym roku wynikał z rosnących cen surowca na rynku węgla energetycznego i termicznego, przy ograniczonej dostawie krajowego węgla energetycznego, zachęcając elektrownie do kupowania dodatkowych ton na poprzez morską drogę, podczas gdy popyt w Europie Środkowej na import węgla koksującego utrzymywał się na stałym poziomie.

Jednak uczestnicy rynku polskiego spodziewają się spadku importu węgla energetycznego w 2019 roku, ponieważ zapasy się zwiększyły, a łagodna zima tego roku ograniczyła spalanie węgla. Zapasy w Gdańsku wynoszą obecnie około 1 mln ton.

Gdańsk jest głównym obszarem tranzytowym węgla koksowego służącego polskim koksowniom, a także całemu regionowi Europy Środkowej.  Znaczna część importu pochodzi z Australii i USA.

Argus/Bartłomiej Sawicki