Wieczorek: Nowy podatek uderzy w pojazdy napędzane gazem

10 września 2013, 14:08 Energetyka

KOMENTARZ

Karol Wieczorek

CNG.auto.pl

– W Sejmie trwają ostatnie prace nad projektem Ustawy o podatku akcyzowym. Jedną z kontrowersji przy nowelizacji jest nałożenie akcyzy na gaz ziemny wykorzystywany do celów napędowych. Podatek ten uderzy przede wszystkim w samorządy, które zdecydowały się na zakup ekologicznych autobusów na CNG – informuje Karol Wieczorek z portalu CNG.auto.pl.

Sprężony gaz ziemny (CNG) to najbardziej ekologiczne z obecnie dostępnych paliw na rynku. Jego główną zaletą jest brak emisji cząstek stałych (sadzy), która stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców obszarów zurbanizowanych. Argument ten przyświecał wielu miastom w Polsce, które zdecydowały się zainwestować znaczne środki w autobusy i śmieciarki na CNG. Tą drogą poszły również osoby i firmy prywatne, których pojazdy wykonują znaczne przebiegi w miastach czy prowadzą dystrybucję produktów spożywczych. Polska stawia dopiero pierwsze kroki we wdrożeniu tegorozwiązania. Jednak dalsze plany mogą zostać bezpowrotnie przekreślone w wyniku wprowadzenia nowego podatku, który jest planowany przez Ministerstwo Finansów. Ucierpią użytkownicy prywatni, jak i wielkie przedsiębiorstwa. Obecnie trwa debata w Sejmie nad sensem wprowadzania tego dodatkowego obciążenia podatkowego.

Wzorem dla wdrażania ekologicznych pojazdów na CNG są kraje Europy Zachodniej. W obliczu rosnącej emisji spalin ze strony ciężkich pojazdów, wykonujących usługi niezbędne dla funkcjonowania obszarów zurbanizowanych (m.in. komunikacja miejska, dystrybucja produktów spożywczych, wywóz śmieci), tamtejsze władze postanowiły znaleźć alternatywę dla jedynego paliwa napędzającego takie pojazdy –  oleju napędowego. Po kilku dekadach testów eksploatacyjnych, na początku lat 90. XX wieku wybór padł  na auta zasilane gazem ziemnym (CNG). Głównymi argumentami było wyeliminowanie emisji sadzy  (cząstek stałych) oraz dużo cichsza praca w porównaniu z silnikiem Diesla. Duże znaczenie miały  również niższe koszty eksploatacji pojazdu. W efekcie na ulicach miast Francji, Hiszpanii, Niemiec czy  Włoch pojawiło się tysiące ekologicznych autobusów, śmieciarek i ciężarówek na CNG.

Sprężony gaz ziemny spotkał się również z dużym zainteresowaniem ze strony użytkowników prywatnych, którzy eksploatują fabryczne pojazdy zasilane gazem ziemnym. Trend ten zauważyli producenci pojazdów osobowych na CNG. W efekcie takie marki jak Fiat, Mercedes-Benz, Opel czy Volkswagen posiadają szeroki wybór aut, które znakomicie sprawdzają się w roli taksówki, auta służbowego czy przestronnego rodzinnego pojazdu.

Także polskie przedsiębiorstwa, stojące w obliczu modernizacji swoich parków samochodowych, zdecydowały się pójść tą drogą. Celem prowadzonych inwestycji było zmniejszenie emisji spalin i uciążliwości dla mieszkańców. Chciano zerwać z wizerunkiem strasznie hałasującego pojazdu, który we wczesnych godzinach rannych lub wieczornych kopcił pod oknami mieszkań. Drogą tą poszło kilkanaście znaczących zakładów komunikacji miejskiej w Polsce, m.in. Gdynia, Radom, Rzeszów, Tychy czy Zamość. W przypadku śmieciarek inwestycją o dużej skali był zakup przez MPO Warszawa 27 ciężarówek i 6 pojazdów dostawczych na CNG. Celem miała być również ochrona zabytków, narażonych na zanieczyszczenie elewacji przez emisję sadzy.

Powyższe argumenty wydają się wystarczające, aby umożliwić jak najszybszy rozwój tej grupy pojazdów w Polsce. Niestety – polityka administracji państwowej jest tutaj wyjątkowo nieklarowna, co nie sprzyja zainteresowaniu ze strony potencjalnych inwestorów. Z jednej strony prace Komisji przy Ministerstwie Gospodarki nad wdrożeniem Krajowego Programu Strategii Paliw Metanowych czy specjalne programy finansowania ekologicznych autobusów na CNG, takie jak projekt GAZELA, realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Z drugiej natomiast… Największe zagrożenie, jakim jest wprowadzenie nowego podatku akcyzowego, który spowoduje 20% podwyżkę ceny CNG!

Wysokość tego podatku określona jest w ‘OBWIESZCZENIU MARSZAŁKA SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 29 kwietnia 2011 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o podatku akcyzowym’. W dokumencie tym określono wysokość akcyzy na paliwo CNG na poziomie 11,04 zł/GJ. Tym samym podatek wyniesie ok. 0,34 PLN/m3.

Dla przypomnienia – obecna cena CNG na stacjach ogólnodostępnych należących do Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa SA wynosi 2,36 zł netto (2,90 zł brutto). Zatem podwyżka o 34 grosze, do ceny 2,71 zł netto oznacza 15% wzrost ceny paliwa gazowego.

Ponadto wprowadzenie podatku akcyzowego wiąże się z nałożeniem kolejnej daniny na rzecz Skarbu Państwa – opłaty paliwowej. Według szacunkowych danych podatek ten wyniesie ok. 11 groszy brutto za 1m3 CNG. Niewykluczone jest więc, że cena CNG ostatecznie w listopadzie 2013 roku wyniesie 3,45 zł. Dla porównania – obecnie cena 1m3 CNG w Niemczech wynosi w przeliczeniu ok. 3,60 PLN, zaś w Czeskiej Republice – ok. 3,16 PLN/m3.

Na wstępie należy zaznaczyć trzy istotne uwarunkowania kosztów inwestycji w CNG:

– wyższy koszt zakupu pojazdów – niestety, ekologiczne rozwiązania są droższe niż w przypadku pojazdów na olej napędowy, autobusy i ciężarówki na gaz ziemny kosztują średnio 10-20% więcej od pojazdów na olej napędowy, dotychczas różnicę tę niwelował niższy koszt zakupu paliwa – w perspektywie 10 lat eksploatacji taka inwestycja była opłacalna;

– dobrowolność wprowadzenia podatku akcyzowego – Ministerstwo Finansów nie jest zobligowane prawem Unii Europejskiej do nakładania akcyzy na CNG, wręcz przeciwnie – istniejące zapisy prawne pozwalają na przedłużenie utrzymania zerowej stawki podatku akcyzowego do 2023 roku, dodatkowo politykę promującą wykorzystanie CNG do zasilania pojazdów jest dyrektywa Komisji Europejskiej „Czysta energia dla transportu”;

– mikroskopijny wpływ podatku akcyzowego z CNG na budżet państwa – łączne przychody z akcyzy na CNG w skali kraju wyniosą zaledwie 4,7 miliona złotych, zaś większość z nich będzie musiała zostać pokryta przez zakłady komunikacji miejskiej, notorycznie cierpiące na deficyt finansowy i potrzebę dotowania ze strony właścicieli – urzędów miast.

W obliczu powyższych uwarunkowań nie dziwi zatem więc postawa władz Radomia, które wystosowały specjalny list do Ministra Finansów o zaniechanie wprowadzeniu akcyzy na CNG. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Radomiu posiada obecnie 38 ekologicznych autobusów na CNG. Według wstępnych wyliczeń, będzie zmuszone płacić rocznie ok. 550.000 złotych dodatkowego podatku.

Z problemem tym będą musieli zmierzyć się również prywatni użytkownicy pojazdów. Wyższe ceny paliwa sprawią, że przestanie być opłacalna jazda na ekologicznym gazie ziemnym. Niestety – Rząd, oprócz dotychczasowego zwolnienia CNG z podatku akcyzowego, nie prowadzi praktycznie żadnej polityki stymulującej rozwój ekologicznych paliw dla transportu w Polsce. Niższa cena CNG gwarantowała opłacalność wielu projektów, pomimo wielu utrudnień infrastrukturalnych i technicznych ze strony urzędów państwowych. Efektem utraty korzyści finansowych, będzie przeniesienie się kierowców na kilkunastoletnie pojazdy zasilane olejem napędowym. Zwiększy się przez to emisja szkodliwych związków, emitowanych przez stare pojazdy. Auta zasilane CNG, w przeciwieństwie do aut elektrycznych czy hybrydowych, do tej pory były jedynym ekologicznym rozwiązaniem, które znajdowało się w zasięgu większości Polaków.

W świetle powyższych kwestii trwa obecnie debata sejmowa nad sensem wprowadzenia akcyzy na CNG. W dniu 28 sierpnia miało miejsce pierwsze czytanie projektu „Ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym”. W przedstawionych opiniach do projektu, negatywne stanowisko co do przyjęcia akcyzy na CNG przyjęły kluby parlamentarne Prawo i Sprawiedliwość oraz Ruch Palikota. Szczególną uwagę na problem podatku akcyzowego zwrócił Pan Poseł Zbigniew Kuźmiuk (PiS).

Następnego dnia, 29 sierpnia 2013 roku, na posiedzeniu sejmowej Komisji Finansów Publicznych ponownie został przedstawiony ten problem. Przedstawiciele Portalu cng.auto.pl przedstawili szczególnie obszerną argumentację za utrzymaniem zerowej stawki podatku akcyzowego do 2023 roku. W efekcie interwencji Portalu została podjęta decyzja o skierowaniu projektu Ustawy do bardziej szczegółowej analizy w podkomisji. Spotkanie tego organu odbyło się 4 września 2013 roku.

W czasie posiedzenia Podkomisji w dniu 4 września temat wprowadzenia podatku akcyzowego na CNG spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem ze strony członków Komisji. Omawiano przez 45 minut słuszność nałożenia podatku. Jednak stanowisko Ministerstwa Finansów pozostało niewzruszone. Przewodniczą Podkomisji skierowała do Ministerstwa prośbę o przesłanie bardziej szczegółowych wyliczeń. Natomiast Posłowie Klubu Prawo i Sprawiedliwość złożyli poprawkę, która została odrzucona w głosowaniu przez Posłów Platformy Obywatelskiej. Posłanka Polskiego Stronnictwa Ludowego wstrzymała się od głosu.

Dotychczasowe prace w Sejmie nad projektem „Ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym” pozwalają patrzeć z ograniczonym optymizmem na możliwość zwolnienia CNG z akcyzy. Problem ten został zauważony przez Posłów dwóch klubów parlamentarnych – Prawo i Sprawiedliwość oraz Ruch Palikota. Ponadto na etapie procedowania w Komisji Finansów Publicznych akcyza na CNG została zauważona i bardzo szeroko dyskutowana. Interesujący jest również wynik głosowania nad poprawką – w komisji PO udało się ją odrzucić, natomiast w czasie głosowania w Sejmie przy wstrzymaniu się PSL poprawka ma spore szanse na przyjęcie!

Co dalej? W piątek (6 września) lub na początku kolejnego tygodnia (9 – 10 września), ponownie zbierze się Komisja Finansów Publicznych, która przyjmie sprawozdanie z prac Podkomisji. Pan Poseł Henryk Kowalczyk zapewnił, że zgłosi również wtedy ponownie poprawkę do głosowania.

II i III czytanie projektu Ustawy odbędzie się w dniu 11 września 2013 roku. Również wtedy Prawo i Sprawiedliwość wniesie poprawkę pod głosowanie. Mamy nadzieję, że aktualny układ sił klubów parlamentarnych w Sejmie pozwoli na przegłosowanie poprawki, która utrzyma zwolnienie CNG z podatku akcyzowego.