Wójcik: Zasadnicze wnioski z raportu NIK w sprawie gazu łupkowego
KOMENTARZ
Teresa Wójcik
Redaktor BiznesAlert.pl
Raport NIK w sprawie gazu łupkowego wnioski pokontrolne adresuje do dwóch instytucji państwowych: Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Środowiska. Naszym zdaniem zasadniczą dla branży węglowodorów wagę mają dwa wnioski do pierwszej z nich – do Premiera.
Pierwszy dotyczy generalnie poprawy i uporządkowania stanu prawnego: sfinalizowania prac nad uregulowaniami prawnymi w zakresie poszukiwania, rozpoznawania i wydobywania węglowodorów oraz ich opodatkowania. Jak wiadomo kilkuletnie prace nad projektem nowelizacji Prawa geologicznego i górniczego utknęły na etapie uzgodnień resortowych i konsultacji z partnerami społecznymi. NIK przy tym podkreśla zarówno konieczność ochrony interesów państwa, jak i „możliwości rozwoju branży związanej z gazem łupkowym”.
Drugi wniosek odnosi się nie tylko do uregulowań formalno-prawnych, ale ma zasadnicze znaczenie praktyczne. Chodzi o powołanie Pełnomocnika Rządu ds. rozwoju węglowodorów. Urząd ten został ustanowiony w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 22 czerwca 2012 r. ze względu na oczywistą potrzebę, czyli na znaczenie poszukiwania, rozpoznawania i wydobywania gazu łupkowego i konieczność m.in. koordynowania działań administracji na rzecz tego rozwoju. Jednak z niewiadowych przyczyn dotychczas pełnomocnik nie został mianowany. Zabrakło więc koordynacji resortów środowiska, gospodarki, skarbu państwa a także spraw zagranicznych oraz samorządu terytorialnego. Pojawiły, co gorsza, niepożądane domysły o rywalizacji kilku resortów dążących do ustanowienia tej funkcji w zakresie ich kompetencji.
Raport NIK wskazując administracji państwowej istotne problemy utrudniające rozwój ważnej nowej branży zasługuje na szczególną uwagę opinii obywateli.
Współpraca: Wojciech Jakóbik
