Woźniak: PGNiG chce ekspansji we wszystkich segmentach rynku

21 lutego 2017, 10:15 Energetyka

Między innymi o sytuacji na krajowym rynku gazu oraz pozycji jaką zajmuje na nim PGNiG, a także przyszłych kierunków importu gazu, z wiceprezesem ds. handlowych spółki Maciejem Woźniakiem rozmawiał „Parkiet”.

Gazeta giełdy próbowała między innymi ustalić, ilu klientów spółka utraciła w ubiegłym roku, przypominając, że w 2016 roku na zmianę sprzedawcy zdecydowało się ok. 47,7 tys. odbiorców.

Wiceprezes Woźniak przyznał, że w warunkach wolnego rynku utrata części klientów jest rzeczą naturalną, ale wskazał jednocześnie na pozytywne efekty, które spółka wypracowała w ubiegłym roku. Zwrócił uwagę, że spółce przybyło 74 tys. nowych odbiorców indywidualnych, udało się jej również, przez zaledwie klika miesięcy, pozyskać 20 tys. klientów na rynku energii elektrycznej. Rozmówca „Parkietu” podkreślił również, że PGNiG odwrócił spadkowy trend ilości gazu sprzedawanego do klientów z sektora małego i średniego biznesu. Według danych, które ujawnił, jeszcze 2015 roku PGNiG odnotował co miesiąc spadek sprzedaży gazu do tej grupy odbiorców o około 100 mln m sześc. Natomiast w ubiegłym roku sprzedaż do tego segmentu rosła z miesiąca na miesiąc średnio o 11 mln m sześc.

Z danych, które przedstawił rozmówca „Parkietu” wynika, że na chwilę obecna Grupa PGNiG ma 50 klientów w grupie odbiorców hurtowych i dużych odbiorców końcowych zużywających rocznie co najmniej 25 mln m sześc. gazu. Jeśli chodzi o segment małych i średnich firm, Grupa ma 26 tys. punktów poboru gazu, a w segmencie gospodarstw domowych – około 6,8 mln.

Jednocześnie wiceprezes wyraził przekonanie, ze Grupa ma w tym roku szansę na wzrostu w każdym segmencie rynku.
Rozmowa dotyczyła również działalności PGNiG na rynkach zagranicznych.

Jak powiedział wiceprezes Woźniak, uruchomienie biura w Londynie ma na celu między innymi wypracowywanie zysków na obrocie gazem, a taką możliwość stwarza między innymi obrót gazem skroplonym, który często jeszcze w trakcie transportu może kilkakrotnie zmienić właściciela. Jak zapowiedział rozmówca „Parkietu”, PGNiG chce w tym roku kupić i sprzedać cztery-pięć ładunków LNG.

Wiceprezes Woźniak w rozmowie z gazetą giełdy zapowiada również zwiększenie aktywności PGNiG na rynku niemieckim, gdzie w tym roku Grupa zyskała ponad 60 tys. nowych klientów gazu. Jednocześnie rozmówca parkietu zasygnalizował, że Grupa bierze pod uwagę wejście na rynki w Austrii krajach Beneluksu.

Rozmowa dotyczyła też kierunków, z których PGNiG zamierza sprowadzać gaz w przyszłości. Wiceprezes przypomniał, że do końca 2022 r. obowiązuje kontrakt na zakup gazu z Gazpromu, który zobowiązuje PGNiG do obioru około 8 mld m sześc. gazu rocznie. Jednocześnie zapowiedział, że oficjalnych informacji o przyszłości z tym dostawcą można się spodziewać do końca 2019 r. Jednak zaznaczył, że gdyby współpraca miała być kontynuowana, to w oparciu o formułę cenową w pełni dostosowaną do cen europejskich, przy znacznie krótszym niż obecnie kontrakcie. Z drugiej strony rozmówca „Parkietu” zwracał uwagę, że w 2022 roku powinniśmy mieć już możliwość sprowadzania do Polski gazu z Norwegii, który ma tę zaletę, że jego cena zawsze jest rynkowa. Jak podkreślił, podążanie za trendami rynkowymi ma kluczowe znaczenie dla największy odbiorców gazu, którzy chcą mieć takie same warunki prowadzenia biznesu jak ich konkurenci w zachodniej Europie.

Parkiet/CIRE.pl