Zasuń: Rząd kupuje czas dla górnictwa

11 czerwca 2014, 11:21 Energetyka

Partnerski portal WysokieNapiecie.pl prezentuje niepublikowane dotąd zapisy rządowego programu ratowania górnictwa. – Znamy już zarys planu ratowania Kompanii Węglowej. Będzie wielka operacja dokapitalizowania spółki i ratowania jej płynności. Energetyka też będzie w tym miała swój udział – pisze Rafał Zasuń.

W rządowym planie jest mowa o powołaniu nowego systemu finansowania firm węglowych. – Jak  to może wyglądać, nie wiadomo. Doraźną formą pomocy są przedpłaty, które przelała Kompanii Węglowej Polska Grupa Energetyczna, oczywiście pod wpływem sugestii rządu. Raport nie wspomina jaka kwota wchodzi w grę, ale można domniemywać, że co najmniej kilkadziesiąt mln zł. Na razie nie wiadomo czy inne spółki energetyczne kontrolowane przez Skarb Państwa spotkały się z podobnymi „sugestiami” – wskazuje redaktor.

Zdaniem Zasunia rząd rozważa także wprowadzenie norm zawartości uranu i radu w węglu. – Na kaucje i koncesje dla importerów oraz normy radu i uranu jeszcze poczekamy – potrzebna będzie specjalna ustawa – wskazuje. – Oprócz zaliczkowych płatności od energetyki w grę wchodzi wykorzystanie Węglokoksu, czyli państwowej spółki zajmującej się handlem węglem.

Węglokoks też potrzebowałby kapitału i rząd przewiduje dokapitalizowanie go  akcjami Huty Pokój, Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców, Agencji Rozwoju Przemysłu – pisze autor komentarza. – Możliwe jest też wejście tak „upasionego” Węglokoksu jako inwestora do poszczególnych kopalń, przekształconych w spółki z.o.o.

To jednak nie będzie możliwe, ze względu na opór związkowców.

– Spadną także taryfy kolejowe za przewóz węgla. Rząd przewiduje tutaj „negocjacje” z PKP Cargo i Polskimi Liniami Kolejowymi. Rezultat negocjacji w sytuacji, w której obie spółki są państwowe łatwo przewidzieć. Nota bene ceny przewozu węgla w przetargach organizowanych przez elektrownie i tak spadają – pisze cytowany dziennikarz WysokieNapiecie.pl.

Zasuń podsumowuje swój materiał stwierdzając, że rząd jedynie kupuje czas a długofalowy program ratowania górnictwa musi jeszcze powstać.

Źródło: WysokieNapiecie.pl