Zawisza: Czas ujawnić wyniki śledztwa KE przeciwko Gazpromowi

3 września 2014, 08:08 Energetyka

Podczas XXIV Forum Ekonomicznego w Krynicy odbył się panel pt. Wspólny rynek energii elektrycznej i gazu – rola krajów Grupy Wyszehradzkiej. Remedium na kryzys ukraiński. Zorganizowała go Towarowa Giełda Energii.

– Na naszych oczach załamuje się koncepcja bezpieczeństwa energetycznego bazowanego na firmach jak PGNiG – powiedział prezes tej spółki, Mariusz Zawisza.  – Z naszego punktu widzenia jeśli mówimy o solidarności to warto wziąć pod uwagę stan zastały. Mam na myśli handlowe kontrakty długoterminowe.

– Chcę przypomnieć, że mijają dwa lata od kiedy KE rozpoczęła śledztwo antymonopolowe przeciwko Gazpromowi. Myślę, że należy ustandaryzować zapisy kontraktów gazowych aby wszystkie państwa miały podobne warunki bo bez tego trudno budować prawdziwy model bezpieczeństwa energetycznego. Szczególnie ze względu na sytuację na Ukrainie należy zakończyć to śledztwo i ujawnić różnice w cenach które krzywdzą jednych klientów i faworyzują innych. To czy są one tajemnicą handlową to sprawa bardzo dyskusyjna. Dyskutujmy więc! Powinniśmy ustalić pewne standardy, które poprawią pozycję krajów, które są w gorszej sytuacji – postulował Zawisza.

– Jeśli chodzi o gazoport to jest on szczególnym sposobem dywersyfikacji. Nasze zdolności importowe wynoszą obecnie 7,5 mld m3, gazoport doda 5 mld m3 rocznie. Kontrakt katarski wiążący PGNiG jest dodatkowym elementem. Bezpieczeństwo energetyczne kosztuje i to należy brać pod uwagę przy wycenie. Wszystkie elementy rynku powinny mieć równą pozycję startową – ocenił uczestnik panelu w Krynicy.