Akademik Czerski wraca budować gazociąg z Rosji do Chin po przygodzie z Nord Stream 2

21 lutego 2022, 09:30 Alert

Statek układający rurociągi podmorskie, który był zaangażowany w budowę gazociągu Nord Stream 2, kieruje się na Daleki Wschód. Pomoże przy budowie podmorskiego gazociągu pomiędzy Sachalinem a Chinami w celu połączenia z nimi złoża Jużno-Kirinskoje.

Akademik Czerski, zakupiony przez Gazprom w 2016 roku, miał za zadanie prowadzić pracę przy polu gazowym Jużno-Kirinskoje, które zostało wpisane przez USA na listę sankcji w 2015 roku. Firmy zachodnie nie mogły się zaangażować w realizację tego projektu, również poprzez dostarczenie niezbędnego do prac podmorskich sprzętu i statków. W związku z tym faktem, Rosjanie musieli nabyć jednostkę, która zrealizuje niezbędne pracę.

W 2020 roku, po wprowadzeniu sankcji amerykańskich na projekt Nord Stream 2, i po wycofaniu się firm zachodnich z jego budowy, Akademik Czerski został skierowany na ponad dwumiesięczny rejs z Nachodki na Morze Bałtyckie. Po dotarciu na Bałtyk statek przeszedł kilkumiesięczną modyfikacje, najpierw w porcie w Królewcu, a następnie w niemieckim Rostocku. Prace polegały na przystosowaniu statku do budowy gazociągu Nord Stream 2, w tym poprzez zamontowanie na nim systemu kotwic, które były niezbędnym wyposażeniem do realizacji projektu w wyłącznej strefie ekonomicznej Danii.

Czerski po dostosowaniu do duńskich wymagań została skierowana do realizacji prac, jednak szybko okazało się, że nie realizuje pokładanych w nim nadziei. Pomimo kosztowych prac (szacowanych na ponad 150 mln euro) jednostka układała rury z maksymalną prędkością 500 metrów na dobę (przy zakładanym poziomie minimum 1500 metrów) co spowodowało, że szybko zastąpiła ją barka Fortuna, która realizowała pracę z tempem nawet ponad 2000 metrów na dobę.

Akademik Czerski łącznie ułożył niespełna 20 km z brakujących ponad 160 km gazociągu. Statek ten cały czas jednak towarzyszył przy budowie pełniąc rolę odwodu.

Po zakończeniu wszystkich prac morskich na Bałtyku, jednostka została zdemobilizowana i pod koniec grudnia wyruszyła w rejs z Rotterdamu do Nachodki. Obecnie znajduje się w okolicy RPA, opływając Afrykę dookoła. Rejs Czerskiego na Daleki Wschód ma związek z przygotowaniami do realizacji projektu zagospodarowania pola gazowego Jużno-Kirinskoje, w okolicy Sachalinu. Potwierdzone zasoby gazu tego złoża oszacowano na ponad 800 mld m sześc. gazu. Roczne wydobycie ma wynieść 21 mld m sześc.a. Zgodnie z pierwotnymi planami, eksploatacja miała ruszyć w 2019 roku, jednak ze względu na problemy związane z sankcjami USA, a następnie priorytetem ukończenia Nord Stream 2 realizacja dalekowschodniego projektu Gazpromu została odsunięta w czasie. Zgodnie z obecnymi planami, pole Jużno-Kirińskoje ma zostać otwarte w 2023 roku.

Ze złoża tego do Chin trafiać ma 10 mld m sześc. gazu rocznie.

VesselFinder/Oil.Capital/Mariusz Marszałkowski