Decyzja o atomie należy do rządu. Orlen będzie patrzył na koszty

2 lutego 2018, 12:30 Alert

Czy Orlen zaangażuje się w polski atom? Chociaż wypowiedź przedstawiciela PKN Orlen Mirosława Kochalskiego wzbudziła duże emocje, studzi je komunikat spółki.

– Analizujemy wszystkie możliwe projekty, które mogą mieścić się w naszej strategii, naturalnie łącznie z projektem elektrowni jądrowej” – powiedział Kochalski agencji Reuters, co zacytowała Polska Agencja Prasowa. Z informacji BiznesAlert.pl wynika, że wypowiedź została wyrwana z kontekstu, a Orlen faktycznie przygląda się sektorowi wytwarzania energii, jako takiemu. Z tego względu liczy się z możliwością decyzji rządu o budowie elektrowni jądrowej.

– Projekty, takie jak budowa w Polsce elektrowni jądrowej, wymagają decyzji rządowej i analizy przeprowadzonej przez poszczególne firmy. W PKN Orlen sprawdzamy wszystkie możliwe projekty, które mogą wpisywać się w naszą strategię, w tym również projekt budowy elektrowni atomowej. Produkcję i sprzedaż energii elektrycznej realizujemy już teraz, a jednocześnie przyglądamy się innym rozwiązaniom. Natomiast należy pamiętać, że wszystkie projekty, które realizuje PKN Orlen, muszą przejść restrykcyjne analizy inwestycyjne – poinformowało nas biuro prasowe spółki.

Chociaż przedstawiciele rządu deklarują, że chcą budować elektrownię jądrową, to ostatecznej decyzji nie ma ze względu na oczekiwanie na nowy model finansowy projektu. Rząd nie chce, aby był to kontrakt różnicowy. Jak informowaliśmy w BiznesAlert.pl, pod uwagę brane jest stworzenie spółki celowej, która miałaby posłużyć do zgromadzenia środków od zaangażowanych w nią spółek. Nie wiadomo, czy wszedłby do niej PKN Orlen.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Nowa spółka celowa albo śmierć polskiego atomu