Bando: Problemów w systemie elektroenergetycznym można się spodziewać w połowie lat dwudziestych

31 października 2014, 11:30 Energetyka

Prezes URE przypomina, że opracowanie Urzędu jest przygotowywane na podstawie prognoz firm energetycznych odnośnie produkcji energii elektrycznej, planów modernizacji i rozbudowy mocy, czy struktury paliw. Plany dotyczą jednostek powyżej 50 MW nie będących źródłami opartymi na OZE. W ocenie prezesa Bando najnowszy materiał może zupełnie zmienić dotychczasową diagnozę sytuacji jeśli chodzi sektor wytwórczy i bezpieczeństwo dostaw energii.

Jak podkreśla szef URE na przestrzeni ostatnich trzech lata w planach sektora wytwórczego zaszły ogromne zmiany między innymi w strukturze paliw przyszłych inwestycji wytwórczych. Jednocześnie zaznaczył on, że plany są przez Urząd konfrontowane i weryfikowane w oparciu konkretne działania spółek i ich rzeczywiste zaangażowanie w konkretne projekty.

Szef URE zaznacza również, że podjęte dotychczas działania doprowadziły do odwrócenia trendów na rynku energii i w najbliższym okresie można się spodziewać łagodnego wzrostu cen energii.

Informacje zawarte w najbliższym raporcie URE będą bardzo istotne z punktu widzenia dalszych dyskusji nad wprowadzeniem mechanizmów rynku mocy. W ocenie prezesa URE obraz sektora wytwórczego na najbliższe lata nie jest zły, a problemów można się spodziewać w połowie lat dwudziestych.

– Rozmawiajmy o przyszłym kształcie rynku energii elektrycznej, bo dzisiaj na wprowadzenie mechanizmu rynku mocy po to, żeby uratować przyszły rok, czy najbliższe lata jest za późno, a mechanizmy którymi dysponujemy zupełnie wystarczają na bezpieczne prowadzenie systemu – powiedział prezes URE dodając że trzeba się przygotować na sytuację z jaką przyjdzie się nam zmierzyć w połowie lata dwudziestych.

Źródło: CIRE.PL