Bieczek: Najintensywniejsze prace prowadzone przez zarządcę infrastruktury dopiero przed nami

21 sierpnia 2014, 08:10 Logistyka

Grupa CTL Logistics w pierwszym półroczu br. przewiozła ok. 7 mln t ładunków, wykonując pracę prawie 1,7 mld tkm. Na terenie Niemiec poprzez spółkę CTL Logistics GmbH osiągnęła wynik na poziomie ok. 1,5 mln t i ponad 500 mln tkm.

Na wyniki spółek przewozowych obecnych na polskim rynku wpływa m.in. trwająca modernizacja sieci kolejowej oraz zawirowania na rynku przewozu węgla. W pierwszych miesiącach br. o 48 proc. spadła punktualność przewozów kolejowych i chociaż nie ma jeszcze danych za kolejny kwartał, można spodziewać się podobnych wyników – twierdzi Jacek Bieczek, prezes zarządu CTL Logistics.

Jest to konsekwencją stanu infrastruktury i trwającego procesu jej modernizacji.

– Przewoźnicy w większym stopniu muszą angażować się w organizację przewozów – mówi dalej Jacek Bieczek. – W Grupie CTL w 2013 r. średnia długość przejazdu wynosiła 220 km, w II kwartale tego roku to już 250 km. Warto zwrócić uwagę na to, że najintensywniejsze prace prowadzone przez zarządcę infrastruktury są dopiero przed nami.

Zdaniem prezesa CTL Logistics w tym okresie bez wątpienia zyskają firmy, które masowo obsługują przewozy dla własnych spółek na krótkich dystansach. Pozostali będą musieli uzbroić się w cierpliwość i znaleźć inny sposób prowadzenia swojej działalności.

– W CTL od dłuższego czasu intensywnie rozwijamy nasze usługi  doradcze i rozbudowujemy kompleksową ofertę logistyczną czego najlepszym przykładem jest realizowana umowa na obsługę elektrowni należących do EDF – twierdzi Bieczek.

– Efektem kompleksowej oferty logistycznej jest zmniejszony tonaż przewożonych ładunków z jednoczesnym wydłużeniem obsługiwanych tras, zwiększonym wachlarzem usług a co za tym idzie podnoszeniem naszej konkurencyjności na rynku– kończy prezes CTL Logistics.

Źródło: CTL Logistics