Brytyjczycy zarzucają Hiszpanom prowokację ws. rosyjskiego okrętu podwodnego

31 sierpnia 2015, 07:45 Alert

(TASS/Piotr Stępiński)

Zdjęcie: es.wikipedia.org
Zdjęcie: es.wikipedia.org

Jak poinformowała 30 sierpnia agencja TASS, powołując się na gazetę The Independent wiele parlamentarzystów z rządzącej w Wielkiej Brytanii Partii Konserwatywnej oskarżyło rząd w Hiszpanii o prowokacyjne działania w związku z udzieleniem pozwolenia dla rosyjskiego okrętu podwodnego Noworosyjsk na zawinięcie do morskiego portu w Ceucie (hiszpańska eksklawa znajdującej się na afrykańskim brzegu Cieśniny Gibraltarskiej – przyp. red.).

– Konserwatywni backbenchers (parlamentarzyści, którzy nie pełnią żadnych funkcji w rządzie – jeśli należą do partii rządzącej – lub nie są członkami gabinetu cieni – jeśli należą do partii opozycyjnej – przyp. red.) oraz eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa szybko obwinili Madryt za trzydniową wizytę rosyjskiego okrętu podwodnego w porcie w Ceucie – w kwestionowanej hiszpańskiej eksklawie znajdującej się na marokańskim wybrzeżu. Ceuta, która często jest określana jako ,,hiszpański Gibraltar” (ponieważ suwerenne terytorium Hiszpanii, które oficjalnie kwestionuje Rabat tak jak Madryt Gibraltar – przyp. TASS) znajduje się po drugiej stronie cieśniny 19 mil od brytyjskiego terytorium zamorskiego co skłoniło Torysów nazwać wizytę okrętu jako ,,oczywistą prowokacją” Hiszpanii skierowaną celowo na to aby ,,zastraszyć naród Gibraltaru” – stwierdza Independent.

Gazeta cytuje także wypowiedź wiceprzewodniczącego międzypartyjnego zespołu parlamentarnego do spraw Gibraltaru Andrew Rozindella, który stwierdził, że ,,za każdym razem Hiszpania ignorowała granicę wód terytorialnych Gibraltaru, taranowała należące do niego okręty a nawet otwierała ogień do łódek z turystami” a teraz ,,na dodatek do tego wszystkiego pozwalają okrętom wojennym nieprzyjaznego państwa na cumowanie swojej łodzi podwodnej” w bezpośredniej odległości od brytyjskiego terytorium.

Ponadto zdaniem brytyjskich organów bezpieczeństwa, że okręt Nororosyjsk, który w zeszłym tygodniu przepłynął przez kanał La Manche kieruje się do rosyjskiej bazy marynarki wojennej znajdującej się na terenach anektowanego Krymu.

– Od 18 miesięcy państwa należące do NATO z powodu agresji na Ukrainie oraz aneksji Krymu przeciwstawiają się Rosji. Ale nagle jeden z członków Sojuszu przepuszcza w kierunku Morza Czarnego rosyjską łódź podwodną, gdzie będzie prowadziła wymierzoną w NATO operację wywiadowczą – dziwi się ekspert do spraw bezpieczeństwa Luke Coffey.