Buda: Nie wierzę, że dzisiaj samorządy nie mogą znaleźć w mieście miejsca na skład węgla

6 października 2022, 12:00 Energetyka

My w PGE Paliwa, w Węglokoksie robimy rzeczy kompletnie niestandardowe. Czyścimy porty, nabrzeża, żeby można było ten węgiel rozładować. Jak znalazło się miejsce na parklet to znajdzie się również miejsce na skład węgla – mówi minister rozwoju i technologii, Waldemar Buda w rozmowie z TVP Info.

Węgiel. fot. Węglokoks
Węgiel. fot. Węglokoks

Minister Waldemar Buda, podczas porannej rozmowy w TVP Info rozmawiał o dostawach węgla do Polski, jego zapotrzebowaniu i współpracy z samorządami dla uzyskania najlepszych rezultatów dla odbiorców. – Jeśli chodzi o wolumen węgla, który ma przypłynąć, a który już jest względem zapotrzebowania w Polsce na sezon zimowy to mamy te dostawy zabezpieczone[..] Dlatego prosimy o to, aby kupować węgiel systematycznie, bo być może później cena węgla spadnie – mówił minister Buda.

„Nieuczciwi właściciele składów zawyżają cenę węgla”

Minister mówił również o nieuczciwych sprzedawcach węgla, którzy samoistnie nakładają wysoką marżę, aby więcej zarobić. – Wprowadziliśmy stronę internetową, na której można porównywać ceny węgla na składach w całej Polsce. Niestety mniej uczciwi nie chcą tych cen wpisywać pomimo obowiązku. Na kilka tysięcy skupów tylko 700 zadeklarowało swoją cenę. Musimy doprowadzić, aby wszyscy obowiązkowo wprowadzili swoje ceny, które deklarują – tłumaczy Buda.

„Ustawa regulująca maksymalną cenę węgla to nie jest dobry pomysł”

Minister zapytany o wprowadzenie specjalnej ustawy wprowadzającej maksymalną cenę sprzedaży węgla, mówił, iż jest to pomysł ryzykowny ze względu na blokowanie sprzedaży właścicieli składów. – Składy mogą być na tyle bezczelne i zdeterminowane, że będą starały się przeczekać ten okres ceny maksymalnej i nie sprzedawać węgla dopóki nie podwyższymy cen – mówił Waldemar Buda.

„Samorządy muszą dać więcej od siebie”

Minister mówił także o współpracy z samorządami, aby dołożyć wszelkich starań w rozdystrybuowanie węgla poprzez poszukiwanie na ten cel niestandardowych działań. – Samorząd nie interesu w tym, żeby zarabiać na sprzedaży węgla. Dolicza tylko minimalną marżę związaną z organizacją swojego składu i do tego zachęcamy. To dla nas wielka szansa tylko samorządy muszą chcieć.[…] Nie wierzę, że dzisiaj nie da się w mieście składu zorganizować. W PGE Paliwa, w Węglokoksie robimy rzeczy kompletnie niestandardowe. Czyścimy porty, nabrzeża, żeby węgiel można było gdzie przesiewać, rozładować. Robimy rzeczy, które pół roku temu były niewyobrażalne i jak widać da się. 14 tysięcy samochodów dziennie wozi węgiel. Zamawiamy samochody z całej Europy, żeby zwiększyć przewóz. Niech ktoś się wysili w samorządach i uzna, że jest to sytuacja wyjątkowa i trzeba działać niestandardowo. Jak znalazło się miejsce na parklet to znajdzie się również miejsce na skład węgla, tylko trzeba chcieć, a nie mówić, że się nie da – podsumował minister Buda.

Opracował Wojciech Gryczka

Markowski: Zwiększenie wydobycia o 2-3 mln to remedium na niedobory węgla (ROZMOWA)