Budzanowski: Kończy się era podziału rynku gazu pod dyktando Gazpromu

23 marca 2015, 15:00 Energetyka

Jak zauważa na łamach dzisiejszej „Rzeczpospolitej” Mikołaj Budzanowski – były minister Skarbu Państwa – Unia Europejska potrzebuje do sprawnego funkcjonowania, niskich konkurencyjnych cen energii.

Jak zauważa Budzanowski, Unia płaci dwa razy drożej za gaz, niż USA, dlatego tak istotna jest praca nad rozwojem tego rynku, zwiększenie jego płynności, co w rezultacie stworzy realną konkurencję.

Jak pisze dziennik, cytując byłego ministra, najważniejsze w nowej strategii unii energetycznej było zobowiązanie do rozbudowy połączeń systemowych w jedną, zintegrowaną sieć przesyłową gazu i energii. Wskazuje tu na przykład Polski, która dzięki inwestycjom w Lasowie, Cieszynie oraz na gazociągu jamalskim uzyskała dostęp do surowca z Niemiec oraz innych krajów zachodniej Europy.
Zdaniem cytowanego przez dziennik Budzanowskiego, unia energetyczna powinna również pamiętać o wspieraniu nowych technologii wydobywczych. Odebranie Rosji części wydobycia poprzez samodzielne pozyskiwanie surowca, zwiększyłoby niezależność energetyczną Europy a spadek dochodów przez Rosję byłby dla niej bardziej dokuczliwy niż obecne sankcje.

Źródło: Rzeczpospolita/CIRE.PL