DGP: Prokuratura i CBA weszły do JSW

21 sierpnia 2019, 06:00 Alert

Jak ustalił „Dziennik Gazeta Prawna”, w centrali firmy i m.in. w spółkach JSW Innowacje, JSW Koks, JSW Logistics oraz JSW Szkolenie i Górnictwo zabezpieczono nośniki danych i dokumenty. Sprawę prowadzić będzie Prokuratura Regionalna w Katowicach.

fot. CBA

– Tutejsza prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości w związku z realizacją umowy o współpracy zawartej pomiędzy jedną ze spółek zależnych JSW a spółką zagraniczną. Z uwagi na wstępny etap tego postępowania nie możemy udzielić bliższych informacji, natomiast trwają czynności zmierzające do ustalenia wszystkich okoliczności związanych ze współpracą pomiędzy tymi podmiotami – powiedziała gazecie Katarzyna Żołna z zespołu prasowego katowickiej Prokuratury Regionalnej.

– Postępowanie prowadzone jest w sprawie i dotychczas nikomu nie zostały przedstawione zarzuty – dodaje.

Jak twierdzi dziennik, powołując się na swoich rozmówców, działania służb mogą być następstwem opisywanego w dzienniku w 2018 r. audytu prowadzonego w spółce przez prokuratora w stanie spoczynku Andrzeja Burskiego.

Gawęda: potrzebna „mapa drogowa” wejścia JSW w koncesje i aktywa Prairie Mining

Z ustaleń DGP wynika, że sprawdzane są m.in. transakcje z firmą ze Szwajcarii oraz z koncernem ThyssenKrupp. Być może śledczy przyjrzą się także sprawie sfinansowania przez państwową firmę remontu auli krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej.

– Notoryczne kontrole JSW paraliżują rozwój i normalne funkcjonowanie firmy. Oczywiście, że duże spółki Skarbu Państwa powinny być sprawdzane, ale nie może być tak, że kontrola jest ważniejsza niż fedrowanie – powiedział gazecie Paweł Kołodziej, szef Związku Zawodowego Górników w Polsce w JSW.

– To odgrzewane tematy, znane od dawna, dlatego te działania wydają się nam dziwne. Po odwołaniu Ozona miało być nowe otwarcie, tymczasem nic się nie zmienia – dodaje.

Dziennik Gazeta Prawna/CIRE.PL