Ceny paliw spadają, ale sytuację zweryfikują kolejne sankcje nałożone na Rosję

9 listopada 2022, 11:30 Alert

Stabilizacja rynku paliw zależy od sankcji i od kursu złotówki, o czym mówił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Jednocześnie zapowiedział pozytywne zmiany w nadchodzących tygodniach.

Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Fot. Wojciech Jakóbik
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Fot. Wojciech Jakóbik

„Utrzymaliśmy jedne z najniższych ceny w Europie”

Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek odniósł się na antenie Radia ZET do sytuacji na rynku paliw. – Sytuacja jest bardzo niestabilna i niepewna z powodu wojny i kryzysu energetycznego, ale jesteśmy koncernem międzynarodowym. Dla nas ważny jest rynek i gospodarka i będziemy robić wszystko, by ceny w minimalny sposób przenosić na naszych klientów – powiedział.

– Wszystko zależy od sankcji, od złotówki; czy się umocni, czy nie. Przez wszystkie miesiące poradziliśmy sobie z rynkiem, utrzymaliśmy jedne z najniższych ceny w Europie, wprowadziliśmy promocje dla Polaków – tłumaczył Obajtek, nawiązując do sankcji. Jednocześnie szef koncernu zaznaczył, że nie jest w stanie przewidzieć cen na luty i marzec.

Aktualna cena benzyny PB95 to 6,54 zł, natomiast PB98 to 7,07 złotych za litr, a olej napędowy utrzymuje się na poziomie 7,79 złotych.

Sankcje i kurs złotówki

W środę rano (09.11) odnotowano spadek złotówki(PLN) względem najważniejszych walut. O 3 grosze wzrósł frank szwajcarski (CHF), a o grosz dolar (USD) sięgając 4,68 złotych. Zmienił się również kurs euro, zbliżając się do ceny dolara. Za euro trzeba zapłacić 4,68 złotych.

Analitycy rynku informują od miesięcy, że w związku z wojną na Ukrainie i ogólnoświatowym kryzysem, złotówka jest niestabilna. Kurs PLN spada względem innych walut, wobec czego każda inwestycja na rynku zagranicznym robi się ryzykowna i droga. Do tego dochodzą wspomniane przez prezesa Orlenu sankcje, które nakłada Unia Europejska na Rosję w wyniku inwazji na Ukrainę. Po tym, jak utrudniono transport surowców rosyjskich drogą morską, pojawił się plan zakazu współpracy technologicznej z Rosją oraz sankcje na energetykę jądrową. Polska, Litwa, Łotwa i Estonia zaproponowały również wprowadzenia embarga na produkty LPG, usługi marketingowe i badania rynku, zakazu sprzedaży nieruchomości firmom i obywatelom rosyjskim. Termin wprowadzenia kolejnych ograniczeń do Federacji Rosyjskiej nie jest jeszcze znany.

Twitter/Radio ZET/Maria Andrzejewska 

Prezes PKN Orlen dla BA o Rafinerii Schwedt: Na wszystkie okazje patrzymy z nadzieją (WIDEO)