Chińczycy pożyczą Gazpromowi 2 mld euro

3 marca 2016, 12:30 Alert

(Gazprom/Piotr Stępiński)

Bank of China udzieli Gazpromowi pięcioletniego kredytu w wysokości 2 mld euro – poinformowała w swoim oświadczeniu rosyjska spółka.

– Dzisiaj w Szanghaju Gazprom oraz Bank of China Limited z filią w Londynie podpisały umowę o udzieleniu 2 mld euro kredytu na okres pięciu lat – czytamy w oświadczeniu prasowym.

Umowa została podpisana przez wiceprezesa Gazpromu Andrieja Kruglowa i wiceprezydenta banku Wang Huabina.

Służba prasowa Gazpromu zwróciła uwagę, że jest to pod względem wysokości finansowania największa transakcja tego typu w historii firmy, a także pierwsza dwustronna umowa kredytowa z chińskim bankiem.

W maju ubiegłego roku podczas wizyty w Moskwie chińskiego przywódcy Xi Jinpinga doszło do podpisania m.in. umowy o uruchomieniu linii kredytowej w wysokości 3 mld juanów.

Dokument został podpisany przez pierwszego wiceprzewodniczącego banku VTB Wasilija Titowa oraz przewodniczącego rady dyrektorów China Eximbanku Hu Xiaoliana. Ponadto rosyjski bank podpisał także z China Development Bank umowę o otwarcie linii kredytowej na finansowanie wymiany handlowej między Chinami a Rosją. Dodatkowo VTB podpisał umowę o współpracy z chińskim Sinosure (spółka zajmująca się zabezpieczeniem kredytów eksportowych – przyp. red.), która zapewni ubezpieczenie 2 mld USD.

To narzędzie według rosyjskiego banku w założeniu ma sprzyjać poszukiwaniu finansowania dla projektów w infrastrukturę, górnictwo, rolnictwo, sektor naftowo-gazowy oraz chemicznych a także innych obszarów we wzajemnej współpracy między Rosją i Chinami.

Pozyskanie dodatkowych środków na realizację swoich projektów inwestycyjnych pomimo zachodnich sankcji pokazuje, że Gazprom w miarę dobrze odnajduje się w tych warunkach. Nie zmienia to jednak faktu, że już teraz w relacjach z Chinami Rosja występuje w roli petenta.

Problemy Siły Syberii

Gazprom ogłosił otwarty przetarg na budowę 60,7 km magistrali gazociągowej Siła Syberii a maksymalna wartość zamówienia wynosi 7,8 mld rubli.

Wspomniany odcinek znajduje się w rejonie tłoczni Amginskaja i Nimnyrskaja (975-1035,7 km gazociągu). Jego budowa ma się rozpocząć jeszcze w pierwszym kwartale bieżącego roku a zakończyć pierwszym kwartale 2017 roku.

Wyniki przetargu mają zostać ogłoszone 26 lutego.

Gazociąg ma zapewniać do 38 mld m3 gazu rocznie z rosyjskich złóż w Syberii Wschodniej do Państwa Środka. Pierwotnie miał być gotowy w 2019 roku, ale Rosjanie mówią już o 2020 roku, jako bardziej realnej perspektywie.

Problemy inwestycji

Jednocześnie koncern odwołał dwa przetargi na łączną sumę 20,041 mld, które dotyczyły realizacji kompleksu usług transportowo-ekspedycyjnych w ramach zagospodarowania złoża Czajandinskoje – bazy surowcowej dla Gazociągu Siła Syberii.

Jak informował 30 grudnia BiznesAlert.pl Gazprom postanowił zrezygnować z przeprowadzenia przetargu na budowę czterech odcinków gazociągu Siła Syberii o łącznej wartości 155,9 mld rubli.

Wcześniej bez konkursu, Gazprom wybrał spółkę Strojgazmontaż (100 proc. należy do Arkadija Rotenberga – przyjaciela prezydenta Władimira Putina) jedynym dostawcą przy budowie obiektów magistrali gazociągowej Siła Syberii. Wartość kontraktu to 162,7 mld rubli.

Na stronie internetowej państwowych zamówień publicznych zamieszczono informację o czterech kontraktach o wartości odpowiednio: 44,5 mld rubli, 47,8 mld rubli, 46,6 mld rubli i 23,8 mld rubli. Jako przedmiot umowy wskazano: budowa obiektów wchodzących w skład gazociągu Siła Syberii.

Jak informował 1 grudnia BiznesAlert.pl Gazprom ogłosił wart 156 mld rubli przetarg na budowę 822,1 km gazociągu Siła Syberii.

Zgodnie z informacjami z portalu zamówień publicznych kwestia dotyczy odcinków: Lensk – Stacja Kompresorowa (SK)-1 Saldykelskaja (207,7-301,1 km trasy; długość odcinka 93,4 km), SK-1 Saldykelskaja-SK-2 Olekminskaja (301,1-555,8 km; 254,7 km), SK-2 Olekminskaja-SK-3 Amginskaja (558,8-794,8 km; 239 km), SK-3 Amginskaja-SK-4 Nimnyrskaja (794,8-1029,8 km; 235 km)

Na pierwsze dwa odcinki koncern ogłosił już dwa przetargi: w sierpniu i wrześniu, ale nie przyniosły one rozstrzygnięcia. Wówczas ich wartość wynosiła odpowiednio 16,6 mld oraz 17,3 mld rubli. Wcześniej dwóch rozmówców RBC.ru pracujących w spółkach-wykonawcach stwierdziło, że wyznaczona cena prac budowlano-montażowych gazociągu Siły Syberii jest zbyt niska i budowniczowie mogliby stracić na realizacji projektu. Przedstawiciele Gazpromu odmówili komentarza w tej sprawie.

Warto także przypomnieć, że swoje zastrzeżenia do wyżej wymienionego przetargu zgłaszała Federalna Służba Antymonopolowa (FSA), zarzucając złamanie ,,wszystkich przepisów antymonopolowych”. W tym celu szef urzędu Igor Artemew skierował do prezesa Gazpromu odpowiednie pismo w tej sprawie.

Jednocześnie, jak poinformowała wcześniej agencja TASS, FSA do tej pory nie otrzymała odpowiedzi i rozważa powiadomienie o sprawie prezydenta Władimira Putina, nie wykluczając w razie konieczności wszczęcia postępowania antymonopolowego.