Chiny inwestują w gaz łupkowy, ale ten jest wciąż za drogi

17 kwietnia 2018, 11:30 Alert

Chiny ograniczają swoje cele produkcji gazu z łupków, pomimo oczekiwań, że ta zostanie podwojona dzięki redukcji kosztów.

Odwiert. fot. PKN Orlen
Odwiert. fot. PKN Orlen

Raport Wood Mackenzie podaje, że Chiny chcą zmienić proporcje w swoim miksie energetycznym i odejść od węgla na rzecz mniej emisyjnych źródeł w ramach szerokiego planu ograniczania emisji i walki z zanieczyszczeniem powietrza.

Państwo Środka ogłosiło na początku 2017 roku, że ma zamiar produkować rocznie 30 miliardów m sześc. gazu z łupków do 2020 roku, ale raport Wood Mackenzie podaje, że produkcja może dojść najwyżej do 17 miliardów m sześc. rocznie do tego czasu. I tak byłoby to podwojenie wyniku z 2017 roku, kiedy z 700 odwiertów wartych 5,5 miliarda dolarów uzyskano 9 miliardów m sześc. gazu. Pekin chciał zainwestować kolejne miliardy w 725 nowych odwiertów.

– To i tak jest scenariusz podstawowy. Liczbę odwiertów można zwiększyć, jeśli ich produktywność będzie za mała, ale to zadanie dla chińskich przedsiębiorstw energetycznych – mówi Tingyun Yang, analityczka Wood Mackenzie. Raport podaje też, że mimo iż koszty związane z odwiertami spadły w Chinach o 25 procent w porównaniu z rokiem 2014, to nadal są one o 20 procent większe niż w USA. Dlatego też dla Chińczyków pierwszym celem będzie dalsze obniżenie kosztów produkcji.

Financial Times/Michał Perzyński