Chmiel: Jak ograniczyć wzrost kosztów energii?

29 lipca 2022, 07:20 Energetyka

Wyższe koszty paliw i dodatkowe wysiłki w celu zmniejszenia zużycia gazu powodują, że zwiększa się koszt energii w Unii Europejskiej o prawie 10 procent, do około 1900 mld euro rocznie. Udział kosztów energii w PKB wzrósł z 11,3 do 13,4 procent. Jak temu zapobiec lub chociaż częściowo ograniczyć? – pisze Piotr Chmiel, współpracownik BiznesAlert.pl.

Źródło: Freepik
Źródło: Freepik

Najnowszy dokument roboczy służb Komisji Europejskiej z czwartego lipca 2022 roku zawiera oszacowanie potrzeb inwestycyjnych i dodatkowych kosztów zmniejszenia zależności od paliw kopalnych z Rosji, nawet do zera w 2027 roku, ze szczególnym uwzględnieniem gazu ziemnego. Odejście UE od importu paliw kopalnych z Rosji już się rozpoczęło i będzie przechodzić przez różne etapy, wpływając na stronę popytową i podażową. Analiza zawarta w dokumencie wskazuje, że pełne uniezależnienie się od importu gazu (310 mld m sześc.) wymagałoby 300 mld euro (poza Fit For 55) – narastająco od teraz do 2030 roku. Do końca 2027 roku przejście to odpowiadałoby inwestycjom o wartości około 210 mld euro (235 mld m sześc. gazu).

Dzięki dołączeniu środków z Fit For 55 i REPowerEU Unia będzie mogła zaoszczędzić: 80 mld euro na wydatkach z importu gazu, 12 mld euro z importu ropy naftowej i 1,7 mld euro z importu węgla rocznie. Pełne wdrożenie propozycji Fit For 55 powinno obniżyć zużycie gazu o 30 procent, co odpowiada 116 mld m sześc. gazu do 2030 roku. Dodatkowa dywersyfikacja gazu,przyspieszona dekarbonizacja, oszczędność energii i elektryfikacja mogą zastąpić do 2027 roku równowartość energetyczną co najmniej 155 mld m sześc. importu rosyjskiego gazu.

W związku z powyższym otwiera się duża szansa dla „zielonego” wodoru. Zwiększenie wykorzystania odnawialnego wodoru zmniejszy zależność UE od importu gazu ziemnego, węgla i ropy z Rosji oraz przyczyni się do przyspieszenia transformacji energetycznej UE. Dlatego też Komunikat REPowerEU z ósmego marca obejmował Akcelerator Wodoru z ambicją: wykorzystanie 20 mln ton odnawialnego wodoru (wodór z wody produkowany przy pomocy elektrolizerów zasilanych z OZE) w 2030 roku na obszarze UE.

Co ciekawe w „Aktualizacji PEP2040” wspomina się o wodorze (dwa razy) ale nie jest napisane o jaki wodór chodzi – „szary” z węglowodorów czy „zielony” z wody zasilany OZE. Na dzień dzisiejszy mamy nawet 20 procent rynku w UE wodoru ale „szarego” a w „Strategii wodorowej UE” jest mowa wyłącznie o „zielonym”.

Ten brak wyraźnego określenia rodzaju wodoru, który ma być rozwijany w Polsce, jest niestety typowy dla dokumentów określających kierunki transformacji energetyki – daje duże pole dla interpretacji celów w zależności od odbiorców –np. KE czy związków zawodowych. Ten ciągły brak decyzji i nie zdecydowanie przyniosą „owoce” a ich smak wkrótce poznamy.

Uniper stworzy innowacyjny magazyn wodoru w Dolnej Saksonii