Czy Kuwejtczycy wybudują rosyjski gazoport na Bałtyku?

14 października 2015, 06:50 Alert

(TASS/Kommiersant/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Tankowiec LNG Coral Energy. Fot. Wikimedia Commons
Tankowiec LNG Coral Energy. Fot. Wikimedia Commons

Przewodniczący rady dyrektorów Gazpromu Wiktor Zubkow poinformował, że spółka zaprosiła kuwejckie spółki do rozszerzenia projektów Sachalin 2 oraz Baltic LNG.  

– Powstaje obecnie program inwestycyjny. Premier Kuwejtu zapewnił, że wszystkie te kwestie będą omówione na szczeblu rządowym – cytuje wypowiedź Zubkowa agencja TASS.

Jak informował wcześniej Kommiersant wiceprezes Gazpromu Aleksandr Miedwiediew stwierdził, że spółka popiera rozbudowę terminala LNG w ramach projektu Sachalin 2, ale nadal nie rezygnuje z planu budowy analogicznego obiektu we Władywostoku.

Sachalin 2 to projekt wydobycia ze złóż Piltun i Lunskoje na szelfie wyspy. Pochodzący z nich gaz służy do eksportu w formie skroplonej z jedynego rosyjskiego gazoportu, należącego do Gazpromu obiektu sachalińskiego, o przepustowości 10 mln ton rocznie. Gazprom posiada 50 procent udziałów w projekcie, Shell – 27,5 procent minus jedna akcja, Mitsui – 12,5 procent a Mitsubishi – 10 procent. W 2014 roku wydobyto tam 17,6 mld m3 i wyprodukowano 10,8 mln ton LNG, które w 90 procentach trafiły na rynek Japonii na mocy umowy długoterminowej. Reszta trafiła na rynek spotowy w Japonii, Korei Południowej i Chinach.

Projekt Baltic LNG zakłada budowę terminala LNG w obwodzie leningradzkim, w pobliżu portu w Ust-Łudze, z którym Gazprom podpisał w czerwcu 2013 roku memorandum o porozumieniu i  współpracy w tej sprawie. Rosjanie szukają inwestora dla 49 procent akcji. Przepustowość obiektu ma wynieść początkowo 10 mln ton LNG rocznie z możliwością powiększenia do 15 mln ton. Ma on zostać oddany do użytku pod koniec 2018 roku.

Projekt Baltic LNG schodzi na drugi plan przez rozbudowę gazociągu bałtyckiego w ramach projektu Nord Stream 2, który jest konkurencyjnym rozwiązaniem na rzecz zwiększenia dostaw gazu na Zachód. Gazociąg ma poparcie Shella i innych europejskich spółek. Dostawy przy jego wykorzystaniu będą tańsze od tych słanych gazowcami. Baltic LNG ma także konkurencję w postaci Jamał LNG, który także ma posłużyć do dostaw na rynek europejski oraz azjatycki.

Więcej: Gazpromu ucieczka do przodu pod rękę z Shellem