Czy Scholz nie chce, aby Ukraina wygrała wojnę?

23 maja 2022, 13:00 Alert

W niedzielnym programie “Anne Will” poseł Roderich Kiesewetter (CDU) i pułkownik w stanie spoczynku wyraził swoje niezrozumienie dla zachowania niemieckiego kanclerza Olafa Scholza (SPD) w kwestii wstrzymywania dostaw broni dla Ukrainy.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Fot. Flickr.com.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Fot. Flickr.com.

– Myślę, że on gra na zwłokę – powiedział Kiesewetter. – Obawiam się, że kanclerz nie chce, aby Ukraina wygrała tę wojnę. Przynajmniej jeśli wygrana oznacza całkowite wycofanie się Rosji z kraju – dodał.

Michael Roth (SPD), znany z potyczki słownej z ambasadorem Ukrainy w Niemczech Andriejem Melnykiem, który nazwał go mało dyplomatycznie “dupkiem”, starał się bronić pozycji Scholza. Roth wyprosił sobie oskarżanie kanclerza o pogrywanie w gierki w tak dramatycznej sytuacji. – Ukraińcy i prezydent Zełeński muszą sami zdecydować, jak ta wojna się zakończy. Bundeswehra ma ograniczone możliwości, a przemysł zbrojeniowy nie jest w stanie dostarczyć ciężkiej broni tak szybko, jak sobie to życzy Ukraina – powiedział.

Aleksandra Fedorska

Fedorska: Niemcy mogą odrzucić tanie koleje, które miały promować oszczędzanie energii